Płetwal czerniakowy, który utknął w zatoce Morza Północnego Firth of Forth, zginął pomimo wysiłków ekipy ratunkowej. Ogromny ssak jest bardzo rzadko widywany, ponieważ zazwyczaj trzyma się otwartego oceanu.
Akcja ratunkowa
Płetwal został znaleziony w środę w pobliżu North Queensferry w Fife, donosi Daily Record. Wkrótce na miejscu pojawili się ochotnicy z British Divers Marine Life Rescue (BDMLR) i znaleźli wieloryba na wpół zanurzonego w wodzie.
Ratownicy po kilku godzinach znaleźli sposób na odciągnięcie zwierzęcia w głąb wody. Niestety płetwal zdołał się uwolnić i ponownie utknął na płyciźnie. Przez cały czas był monitorowany przez specjalistów.
W czwartek ratownicy z BDMLR w aktualizacji poinformowali, że płetwal niestety zmarł. W oświadczeniu nadmieniono, że przeżywalność wielkich ssaków, które dostały się na mieliznę, jest bardzo niska.
Niestety płetwal czerniakowy został znaleziony martwy. Niestety wskaźnik przeżywalności dużych wielorybów, które już wylądowały na mieliźnie, jest dość niski, ponieważ zwykle istnieje powód, dla którego same wyszły na plażę. (...) Smutne zakończenie tego, co było nadzieją na ratunek - przekazano w oświadczeniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.