Do szokujących wydarzeń doszło w syryjskim obozie Al-Haul w północno-wschodniej części kraju. Przebywa w nim około 8 tys. – pochodzących zza granicy – kobiet i dzieci posiadających związki z Państwem Islamskim. Mieszkańcy tego miejsca poddali się lub zostali schwytani po klęsce ISIS w walce o zaanektowane przez bojowników terytorium.
Kobiety z ISIS gwałciły nastolatków. Żądały, żeby je zapłodnili
Jak poinformowali przedstawiciele Syryjskich Sił Obronnych, do strażnika obozu Al-Haul zgłosili się 13-letni Ahmet i 14-letni Hamid. Nastolatkowie relacjonowali, że są regularnie gwałceni przez grupę kobiet związanych z Państwem Islamskim.
Przeczytaj także: Konserwatywny polityk z USA zdradzał żonę. Z "pierwszą damą ISIS"?
Do tej pory udało się ustalić, że ofiarami gwałtów było co najmniej dziesięcioro nastolatków. Ich oprawczynie uzasadniały wykorzystywanie chłopców chęcią zajścia w ciążę i urodzenia jak największej liczby synów, którzy w przyszłości zostaną kolejnymi bojownikami Państwa Islamskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesteśmy zmuszani do uprawiania seksu z kobietami z ISIS, aby je zapłodnić. Czy możesz nas stąd wyciągnąć? – błagali strażnika Ahmet i Hamid (The Daily Beast).
Okazało się, że wykorzystywanie chłopców przez kobiety z ISIS nie było żadną tajemnicą. Wiele matek błagało strażników o zabranie synów do ośrodków resocjalizacyjnych, aby uchronić ich przed napaściami seksualnymi kobiet ISIS.
Przeczytaj także: Planowali zamach terrorystyczny. Agenci FBI zareagowali w porę
Chłopcy byli wykorzystywani nawet przez osiem kobiet w ciągu kilku dni. Jeden z nich zasłabł, gdy zmuszono go do zażycia środka na potencję. Ofiary nadużyć przeniesiono do środka rehabilitacyjnego, gdzie powoli wychodzą z traumy. Do wiadomości publicznej nie podano, jakie konsekwencje spotkają same oprawczynie. Nie udało się też ustalić, ile z nich faktycznie zaszło w ciążę.