Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

13-latek ważył 10 kg. Głodziła go matka. Dziadkowie zabrali głos

36

13-latek z Ostrołęki przeżył tragedię. Chłopiec ważył zaledwie 10 kg, bo miał być głodzony przez własną matkę. Uratowała go interwencja dziadków. Chłopiec trafił do zakładu opiekuńczego. Bliscy nastolatka nie mogą się z tym pogodzić - To nieludzie - mówią w rozmowie z "Faktem".

13-latek ważył 10 kg. Głodziła go matka. Dziadkowie zabrali głos
Matką 13-latka zajmuje się prokuratura (Facebook, Google Maps)

Przypomnijmy, że 13-letni Kacper z Ostrołęki przeżył dramatyczne chwile. Nastolatek miał być głodzony przez swoją matkę. W pewnym momencie urodzony z niepełnosprawnością chłopiec ważył zaledwie 10 kg.

Matka chłopca oszukała rodzinę, twierdząc, że dziecko jest w specjalistycznym ośrodku opiekuńczym. Tak naprawdę "przetrzymywała" 13-latka w wynajmowanym mieszkaniu. Odwiedzała go sporadycznie. Dopiero interwencja dziadków sprawiła, że sytuacji rodziny przyjrzał się MOPS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyrzuciła żywe niemowlę na śmietnik. 18-latka z USA nagrana na kamerze monitoringu

Policjanci i pracownicy społeczni znaleźli dziecko, które było wycieńczone, głodne i miało odleżyny. Konieczna była błyskawiczna interwencja lekarzy. Po wyjściu ze szpitala 13-letni Kacper trafił do oddalonego od Ostrołęki o 500 km Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego dla Dzieci "Betlejem" w Jastrzębiu-Zdroju.

Dziadkowie oburzeni decyzją sądu. Będą walczyć

Z decyzją Sądu Rodzinnego w Ostrołęce nie mogą pogodzić się dziadkowie dziecka. Bliscy dowiedzieli się o decyzji sądu jako ostatni.

Byliśmy rano w szpitalu na odwiedzinach u wnuka. Lekarka zapytała mnie, czy Kacperek ma jakąś kurtkę. Zapytałem, dlaczego? Wtedy dowiedziałem się, że Kacper jedzie do Jastrzębia-Zdroju. Pielęgniarki nic nam nie wspominały o wyjeździe. Nie chcieliśmy oddać wnuka za żadne skarby. Żona trzymała go na rękach, potem ja. Kacperek trzymał się nas kurczowo i płakał. Wyciągał do nas rączki. Co mieliśmy zrobić? Serce mi pękało z bólu. Bałem się, że wezwą policję. Nie chcieliśmy się z nimi szarpać - mówił "Faktowi" dziadek chłopca.

Bliscy Kacpra złożyli wniosek do sądu o ustanowienie ich rodziną zastępczą dla dziecka. Ten wpłynął do Sądu Rodzinnego w Ostrołęce w poniedziałek (14.10). Dziadkowie 13-latka podkreślają, że chcą go wychować.

To jest nieludzkie, co zrobiono nam i temu biednemu dziecku. Nie boję się wychowywać wnuka. Znam go od urodzenia, nie będzie tułał się u obcych ludzi. Jego miejsce u nas. My go wychowamy - przekazał dziadek nastolatka w rozmowie z dziennikarzami "Faktu".

35-letnia matka chłopca usłyszała zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego ze szczególnym okrucieństwem nad synem z niepełnosprawnością. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić