Internauci zapytali 13-letnią Martynę o sprawę aborcji na Instagramie. Dziewczynka prowadzi tam profil, na którym chwali się swoimi osiągnięciami w jeździectwie oraz opisuje szkolne przeżycia. Odpowiedź dziewczynki na pytanie o aborcję daje do myślenia.
Córka Marty Kaczyńskiej zapytana o aborcję. Odpowiedź zaskakuje
Wielu spodziewało się, że dziewczynka zignoruje pytanie zadane przez jednego ze swoich obserwatorów na Instagramie. Internauta zapytał wprost, czy Martyna pobiera aborcję. Odpowiedź była zaskakująca
Nie odpowiem, bo jak odpowiem, to zaraz będzie to wszędzie – stwierdziła wnuczka Lecha Kaczyńskiego.
Lech i Maria Kaczyńscy sprzeciwiali się zaostrzeniu przepisów
Dziadkowie dziewczynki, Lech i Maria Kaczyńscy nie popierali całkowitego zakazu aborcji. Była pierwsza dama naraziła się wręcz wielu środowiskom konserwatywnym. Podpisała apel sprzeciwiający się zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Zdarzają się w życiu niezwykle trudne sytuacje, w których należy ratować życie matek czy też nie żądać, by zgwałcona przez zwyrodnialca lub, co gorsza, bandę zwyrodnialców dziewczyna musiała rodzić – mówiła Maria Kaczyńska.
Lech Kaczyński był podobnego zdania, co jego żona.
Jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty 15 czy 14 lat temu kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam: nie wolno naruszać – powiedział.
Z kolei matka Martyny Marta Kaczyńska stwierdziła jakiś czas temu w swoim felietonie na łamach tygodnika "Sieci", że "wprowadzenie całkowitego zakazu przerywania ciąży to rozwiązanie iluzoryczne". Ma ono bowiem skazywać kobiety na aborcyjne podziemie, sprowadzając zagrożenie na ich zdrowie i życie. Według Marty Kaczyńskiej, to okrutne rozwiązanie wobec rodzin mających już dzieci.
Obejrzyj także: Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. Strajku Kobiet
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.