W ostatnich latach zauważalnym problemem są oszustwa dokonywane na szkodę osób starszych. Wśród nich dominują te dokonywane metodą na tzw.: "wnuczka", "policjanta", "pracownika banku" czy "wypadek".
Jednak zdarzają się też bezpośrednie akty przemocy skierowane przeciwko seniorom. Przecież większość z nich nie dysponuje już taką siła, szybkością, zwinnością, jak młodzi.
Właśnie do takiego zdarzenia doszło w Złotoryi (woj. dolnośląskim) w jednym z bloków w godzinach popołudniowych. Pewna 90-latka przebywała wówczas w swoim mieszkaniu. W pewnym momencie usłyszała jak ktoś mocno uderza w drzwi wejściowe. Kiedy je otworzyła zobaczyła chłopaka, który jakiś czas temu mieszkał po sąsiedzku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
14-latek przewrócił kobietę na ziemię. Zadając uderzenia doprowadził ją do stanu bezbronności, jednocześnie żądając wydania pieniędzy. Chłopak swojego celu nie osiągnął, ponieważ kobieta wołając o pomoc zaalarmowała swoich sąsiadów. Natychmiast przybiegli do mieszkania i udzielili kobiecie pomocy - informuje mł. asp. Dominika Kwakszys.
Napadł na 90-letnią kobietę. Trafił do ośrodka wychowawczego
Na miejsce zdarzenia wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe. Karetka zabrała starszą kobietę do szpitala, gdzie została poddana badaniom diagnostycznym. W tym samym czasie mundurowi rozpoczęli poszukiwania 14-letniego napastnika.
Chłopak został odnaleziony w sąsiedniej klatce schodowej, gdzie próbował się ukryć. Po zatrzymaniu został umieszczony w policyjnej Izbie Dziecka.
Wiadomo, że - zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Złotoryi, nieletni trafił do ośrodka wychowawczego. - W sprawie będą prowadzone dalsze czynności - dodaje mł. asp. Dominika Kwakszys.