W Starogardzie Gdańskim, w nocy z czwartku na piątek, wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym przy ul. Kościuszki. Jak poinformował mł. kpt. Michał Swobodziński, oficer prasowy straży pożarnej, cytowany przez Polską Agencję Prasową, ogień pojawił się około godziny 1 w nocy. Paliła się drewniana klatka schodowa oraz przedmioty na niej zgromadzone.
Z budynku ewakuowano 29 osób, z czego 17 mieszkańców zostało ewakuowanych przez strażaków. Wykorzystano do tego drabiny i podnośniki. Wśród poszkodowanych w wyniku pożaru osób znalazł się 14-letni chłopiec, który przed przybyciem służb ratunkowych wyskoczył z pierwszego piętra. Z obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Do szpitali trafiło również sześć innych osób z podejrzeniem zatrucia dymem. Wśród nich znalazło troje dzieci w wieku od roku do czterech lat. Akcja gaśnicza trwała około trzech godzin i brało w niej udział 40 strażaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Będą je ustalali śledczy i biegli z zakresu pożarnictwa.
Pożar w Stargardzie Gdański
Magdalena Dalecka, rzeczniczka prezydenta Starogardu Gdańskiego w rozmowie z rmf24.pl przekazała, że pod kamienice został podstawiony specjalny autobus. Rodzinom, które nie znalazły schronienia u swoich bliskim, zapewniono nocleg.
Czekamy na decyzję nadzoru budowlanego, czy będzie można bezpiecznie wrócić do budynku — dodała rzeczniczka prezydenta Stargardu Gdańskiego.