Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

15-letnia Emilia zginęła pod tramwajem w Bydgoszczy. "To był challenge"

152

Tą tragedią żyła cała Polska. W połowie kwietnia pod kołami tramwaju w Bydgoszczy zginęła 15-letnia Emilia. Jak donosi "Gazeta Wyborcza" bydgoscy policjanci ponownie przesłuchali chłopaka podejrzanego o doprowadzenia do nieszczęśliwego wypadku.

15-letnia Emilia zginęła pod tramwajem w Bydgoszczy. "To był challenge"
15-letnia Emilia zginęła pod tramwajem w Bydgoszczy. "To był challenge" (o2.pl)

W czwartek, 18 kwietnia, po godzinie 15:00 na przystanku przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy, na wysokości ul. Bałtyckiej doszło do tragicznego zdarzenia. Nastoletnia dziewczyna wpadła pod jadący tramwaj i zginęła na miejscu. Świadkami incydentu byli koledzy i koleżanki z klasy 15-letniej Emilki.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że nastolatka na torowisku znalazła się po przepychance z kolegą.

Prokuratura oficjalnie potwierdza, że postępowanie w sprawie prowadzone jest pod kątem artykułu 155 Kodeksu karnego (nieumyślne spowodowanie śmierci). W związku z czym Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy przekazała akta sprawy do V wydziału Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Bydgoszczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Wojciech Kolarski
Naszą pierwszą decyzją było polecenie zwolnienia zatrzymanego nastolatka z policyjnej izby dziecka. Młody człowiek wrócił już do rodziców - powiedział Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Jak zaznacza "GW" kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sąd będzie badał też kwestie demoralizacji. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta tragedia to skutek nierozwagi, niefrasobliwości nieletnich.

Niepokoją nas wpisy w mediach społecznościowych, które nijak nie mają się do dotąd zebranych faktów. To tragedia dla obu rodzin, to tragedia dla motorniczego. Uszanujmy to, proszę - powiedział prezes Jarosław Błażejewski. Podkreślił także, że wszystkie wymienione osoby są pod fachową opieką.

Emilka zginęła pod kołami tramwaju w Bydgoszczy. "To były głupie żarty"

"Gazecie Wyborczej" udało się dotrzeć do zeznań nastolatka. - Przekazał, że przyszedł na przystanek, gdzie czekała na niego jego dziewczyna - powiedział dziennikowi jeden z policjantów pracujących nad sprawą.

Koledzy z klasy, razem z Emilką stali kilka metrów dalej. Jeden z przyjaciół chłopaka, namówił nastolatkę, żeby złapała go za rękę, miało to być takie wyzwanie, lub jak kto woli challenge. Chłopak odruchowo ją odepchnął. Tak nieszczęśliwie, że wpadła wprost pod nadjeżdżający tramwaj - dodał funkcjonariusz.
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić