16-latka z Żabna zaplanowała ucieczkę z domu, jednak takiego obrotu spraw zapewne się nie spodziewała. Dyżurny policji z Żabna otrzymał zgłoszenie o zaginięciu nastolatki w ubiegłym tygodniu, ale policja poinformowała o tej sprawie dopiero dzisiaj. Wiemy już, jaki był finał poszukiwań.
Jak przekazała matka nastolatki, 12 kwietnia ok. godz. 9.30 dziewczyna wyszła ze szkoły, a potem wsiadła do samochodu i odjechała w nieznanym kierunku.
Kobieta opowiedziała policjantom o charakterystycznych cechach oraz ubiorze jej córki w momencie zaginięcia. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do poszukiwań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bardzo szybko uzyskali informację o marce samochodu oraz numerach rejestracyjnych. Pomógł w tym zabezpieczony monitoring. Następnie ustalono właściciela pojazdu, którym okazał się mieszkaniec Podkarpacia. — poinformował asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
''Rozesłane telegramy do właściwej jednostki pozwoliły na sprawne uzyskanie kluczowych informacji o osobie, która w tym dniu użytkowała samochód zarejestrowany kamerą monitoringu, a także użytkowany przez niego numer telefonu komórkowego'' — wyjaśnił rzecznik KMP w Tarnowie.
Próba ucieczki z domu zakończona na komisariacie
Policjanci skontaktowali się z kierowcą samochodu, który — jak się okazało — nie wiedział, że podróżuje z nim poszukiwana nastolatka. Mężczyzna wyjaśnił, że znalazł pasażerów na podróż do Niemiec poprzez popularną aplikację. Tam też zgłosiła się do niego 16-latka z Żabna.
Gdy kierowca dowiedział się, że jedzie z nim nastolatka, która uciekła z domu, zawiózł dziewczynę na najbliższy komisariat i przekazał niemieckim funkcjonariuszom. Dzięki temu dziś możemy mówić o szczęśliwym finale poszukiwań.
Po kilkunastu godzinach od zgłoszenia zaginięcia, 16-latka wróciła pod opiekę zmartwionej matki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.