Tragedia rozegrała się w zeszły weekend w okolicach Siedlec. 16-letnia Anna wyszła w czwartek z rana na spotkanie ze swoim o cztery lata starszym chłopakiem. W piątek wciąż jej nie było, dlatego siostra nastolatki postanowiła zgłosić zaginięcie.
Czytaj także: Makabra na drodze. Z fiata punto nic nie zostało
Poszukiwania trwały, jednak ziścił się najczarniejszy scenariusz. W niedzielę znaleziono ciało 16-letniej Anny zakopane w okolicach miejscowości Osiny.
Dziewczyna najprawdopodobniej została uduszona. Z informacji podanych przez RMF FM wynika, że na jej szyi znaleziono zaciśnięty pasek. Biegli medycy mieli potwierdzić, że do śmierci doszło poprzez uduszenie. Nie stwierdzono jednak innych obrażeń. W poniedziałek z rana policja miała rzekomo zatrzymać 20-letniego chłopaka nieżyjącej nastolatki.
Mężczyzna jako ostatni widział Annę. Z relacji RMF FM wynika, że 20-latek od momentu zatrzymania milczy. W najbliższych godzinach ma zostać przesłuchany, a prokuratura ma wystosować odpowiednie zarzuty. Jak podaje portal, świadkowie sugerują, że 20-latek był chorobliwie zazdrosny o swoją dziewczynę.