17-latek zastrzelony przez policjanta. Jego matka apeluje do ludzi

We Nanterre pod Paryżem wybuchły zamieszki, po tym jak policjant zastrzelił 17-latka, który odmówił poddania się kontroli. Kilkadziesiąt osób wyszło na ulice w proteście przeciwko śmierci chłopaka. W policję celowano racami i fajerwerkami.

Nanterre po zamieszkach.Nanterre po zamieszkach.
Źródło zdjęć: © Instagram, PAP

17-latek, zidentyfikowany jako Nael M., został zatrzymany przez policję do kontroli. Nie chciał się jednak jej poddać. Na nagraniu świadków zdarzenia widać, że jeden ze stojących przy oknie kierowcy policjantów cały czas miał go na muszce.

17-latek próbował odjechać, a wtedy celujący w niego policjant zastrzelił nastolatka. Policjanci twierdzą, że Nael M. chciał przejechać policjanta.

17-latek zastrzelony przez policjanta

W Nanterre, gdzie doszło do zdarzenia, ludzie zebrali się na ulicach, aby zaprotestować przeciwko brutalności policji. Około godziny 20:00 żandarmi stali się celem ataku fajerwerkami i kamieniami ze strony kilkudziesięciu osób. Policja użyła gazu łzawiącego.

Płonęły wiaty autobusowe, pojemniki na śmieci oraz budynki na jednym z placów budowy, gdzie strażacy utworzyli kordon bezpieczeństwa, aby nie dopuścić do wybuchów butli gazowych - podała stacja BFM TV.

Rodzina zmarłego zamierza pozwać policjanta, który go zastrzelił oraz policjanta, który był świadkiem zdarzenia. Matka Naela chce, aby w czwartek ludzie ponownie wyszli na ulicę i pokazali swój sprzeciw wobec działania władzy.

Proszę, zbuntujmy się dla mojego syna — napisała w mediach społecznościowych.

Po wtorkowych protestach aresztowano 31 osób, 25 policjantów zostało rannych a 40 samochodów zostało spalonych niemal doszczętnie. W najbliższych dniach ponad 2 tys. funkcjonariuszy zamierza pilnować porządku w podparyskich miejscowościach.

Do śmierci nastolatka odnieśli się politycy ze wszystkich frakcji. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział dziennikarzom, że "trzeba spokoju, aby sprawiedliwości stało się zadość".

Chcę wyrazić uczucia całego narodu po tym, co się stało i wyrazić solidarność z jego rodziną. Nic nie usprawiedliwia śmierci młodej osoby - powiedział Macron.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"