Jak informuje portal Independent, tragedia rozegrała się w hotelu w Port d'Alcúdia na Majorce. Już w momencie, kiedy rodzice wyciągali dziewczynkę z basenu, jej stan był krytyczny.
Dziecko utopiło się w hotelowym basenie. Jak do tego doszło?
Zatrudniony w hotelu ratownik udzielił dziewczynce pierwszej pomocy. Później zastępowali go sanitariusze z karetki, a nawet funkcjonariusze policji. Dziecko przetransportowano ją do szpitala Son Espases, jednak wysiłki lekarzy nie przyniosły rezultatu i zmarła.
Przeczytaj także: Tragiczny "live" na Facebooku. Kobieta zmarła na oczach internautów
Dotknięta tragedią rodzina przyjechała na wakacje z Wielkiej Brytanii. Para z dzieckiem zatrzymała się właśnie w hotelu, w którym później doszło do nieszczęśliwego wypadku. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Londynie potwierdził, że pozostaje w stałym kontakcie zarówno z obywatelami – zapewniając im wsparcie – jak i przedstawicielami lokalnych władz.
Udzielamy wsparcia brytyjskiej rodzinie, której dziecko zmarło na Majorce, a także pozostajemy w kontakcie z lokalnymi władzami – podał rzecznik londyńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: 14-latek utonął w Wiśle. Ratownicy sprawdzili jej głębokość
To nie pierwsza taka tragedia, do której doszło na Majorce. Zaledwie dwa miesiące przed utonięciem w basenie hotelu HYB Eurocalas w kurorcie Calas de Mallorca utopiła się inna, pochodząca z Irlandii dziewczynka. Ją również przewieziono do szpitala Son Espases, gdzie trafiła na oddział intensywnej terapii. Niestety – zmarła.
Przeczytaj także: Tragedia na all inclusive. Rodzinny wypad do Turcji zakończony dramatem
Inną ofiarą utonięcia sprzed dwóch miesięcy był 6-letni Brytyjczyk. Podobnie jak obie dziewczynki, chłopiec także wpadł do hotelowego basenu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.