Do tych tragicznych zdarzeń doszło na Florydzie, w budynku należącym do Institute of Technology. Studenci, którzy przebywali na terenie akademika, zostali zaatakowani przez 18-letniego młodzieńca, który do tego celu użył noża.
Alhaji Sow, napastnik, zaatakował rówieśników między godziną 22 a 23 czasu lokalnego w piątek. Jak się okazało, 18-latek był studentem uczelni. Studiował na kierunku "nauki lotnicze", podaje źródło Daily Mail.
Departament Policji w Melbourne i zespół ds. bezpieczeństwa technicznego na Florydzie otrzymały informację o incydencie na terenie akademika. Natychmiast na miejsce wysłano funkcjonariuszy. 18-latek nie chciał słuchać poleceń, zaatakował policjantów, a ci byli zmuszeni się bronić.
Policja zastrzeliła 18-latka. W sprawie trwa śledztwo
Jaki był powód napaści na studentów? Tego na razie nie wiadomo, motyw 18-latka nie jest znany. W sprawie trwa śledztwo, które prowadzi Wydział Dochodzeń Kryminalnych Departamentu Policji w Melbourne oraz Departament Egzekwowania Prawa na Florydzie, podaje Daily Mail.
Zdarzenie przeraziło studentów, jednak władze uczelni zapewniają, że sytuacja jest już pod kontrolą i nie ma dalszych powodów do obaw. Zagrożenie zostało opanowane o około godziny 3 w sobotę (czasu lokalnego). Na miejscu wciąż znajdują się mundurowi.