Debanhi Escobar w nocy z 8 na 9 kwietnia wracała z imprezy taksówką zamówioną przez koleżanki. Dziewczyna zniknęła bez śladu, a jej poszukiwania trwały dokładnie trzynaście dni. Rozkładające się zwłoki 18-latki znaleziono dopiero w momencie, gdy pracownicy pobliskiego motelu zaczęli skarżyć się na odór wydobywający się z pobliskiego zbiornika wodnego. Śledczy zapewnili, że przeszukiwali wcześniej teren motelu kilkukrotnie.
Meksykańskie media opisują, że dziewczyna miała w pewnym momencie wysiąść z taksówki. To wtedy kierowca zrobił zdjęcie nastolatki samotnie stojącej na środku "autostrady śmierci", nazwanej tak po serii tajemniczych zniknięć kierowców ciężarówek. Ojciec ofiary Mario Escobar opisuje, że usłyszał od prokuratorów o nagraniach, na których widać, jak taksówkarz dotyka jego córkę w niewłaściwy sposób.
Sądzę, że miała dość tego napastowania – podkreślił Escobar.
Teraz światło dzienne ujrzał dokument sporządzony przez biegłych na zlecenie rodziny ofiary. Wynika z niego, że studentka prawa została zgwałcona i zamordowana. Wcześniejsze ustalenia władz w Monterrey mówiły jedynie o "śmierci w wyniku doznanych obrażeń głowy".
Znaleźli ciało 18-latki w zbiorniku wodnym. Interweniował prezydent kraju
Morderstwo Debanhi Escobar wstrząsnęło Meksykiem. W sprawę zaangażował się sam prezydent kraju Andres Manuel Lopez Obrador. Obiecał rodzinie ofiary odnalezienie sprawców przemocy.
Zobowiązałem się pomóc wyjaśnić sprawę. Nie będzie przyzwolenia na to, żeby przestępcy pozostali bezkarni – podkreślił polityk.
Fala zabójstw w Meksyku. Morderstwo studentki wywołało masowe protesty
To nie pierwsza tego typu sytuacja w Meksyku. Szacuje się, że codziennie w kraju ginie 11 kobiet. 95 proc. spraw nie kończy się skazaniem winnych.
9 kwietnia na przedmieściach Monterrey odnaleziono ciało 26-letniej Marii Fernandy Contreras. Poszukiwania trwały dokładnie sześć dni. Aktywiści podkreślają, że przypadków zaginionych kobiet w stanie Nuevo Leon jest znacznie więcej.
Po morderstwie Debanhi Escobar na ulice Mexico City wyszły setki kobiet i mężczyzn. Protestowano przeciwko bezkarności przestępców. Maszerujący nieśli banery z napisami "sprawiedliwość".
Obejrzyj także: Bestia znad Wołgi złapana. Jest podejrzany o zabicie 26 kobiet
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.