1844 osadzonych uciekło z nigeryjskiego więzienia Owerri Custodial Center w stanie Imo. 6 z nich wróciło na miejsce, a 35 odmówiło ucieczki.
Ciężko uzbrojeni mężczyźni wtargnęli do Owerri Custodial Center w poniedziałek rano. Na miejscu pojawiły się też furgonetki i autobusy.
Napastnicy podobno weszli na dziedziniec więzienny w południowo-wschodnim mieście Owerri. Wysadzili blok administracyjny za pomocą materiałów wybuchowych. Rzecznik nigeryjskiej policji powiedział, że mężczyźni byli uzbrojeni w granaty z napędem rakietowym, karabiny maszynowe, materiały wybuchowe i karabiny.
Policja uważa, że związek z atakiem ma grupa separatystów, którą jest rdzenna ludność Biafry. Zaprzeczyli oni jednak informacjom o udziale w przedsięwzięciu. Rzecznik separatystycznego ruchu rdzennych mieszkańców Biafry powiedział agencji prasowej AFP, że oskarżenia były kłamstwami.
Prezydent Nigerii Muhammadu Buhari nazwał incydent "atakiem terrorystycznym". Nakazał ujęcie więźniów i napastników.