Do zdarzenia doszło w czwartek (7 października) w godzinach nocnych w Pile. Pożar rozprzestrzenił się na klatkę schodową i strażacy musieli ewakuować 30 lokatorów. Policjanci bardzo szybko ustalili, że doszło do celowego podpalenia drzwi od jednego z mieszkań.
Policjanci ustalili, że odpowiedzialnym za narażenie na niebezpieczeństwo mieszkańców budynku jest 19-letni pilanin, który tego dnia wcześniej pokłócił się ze swoją matką - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej policji.
Jak czytamy na stronie policji, przed północą 19-latek udał się na pobliską stację benzynową po paliwo, a następnie pojawił się pod drzwiami od mieszkania swojej rodziny. Mężczyzna wysyłał również kobiecie wiadomości z groźbami.
Po podłożeniu ognia mężczyzna zbiegł z miejsca pożaru. Policjanci szybko jednak odnaleźli sprawcę zdarzenia.
Młody mężczyzna aresztowany
19-latek będzie miał teraz spore problemy. Nie dość, że uległ oparzeniu i przebywał w pilskim szpitalu, to na dodatek zostały mu przedstawione dwa zarzuty związane z kierowaniem groźby karalnej oraz spowodowaniem pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób. Aresztowano go na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.