19-latek miał marzenie. Postanowił przepłynąć rzekę, by uciec z Ukrainy

Ukraińscy funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który chciał nielegalnie przekroczyć granicę przez rzekę Cisa. Celem młodego Ukraińca był udział w turnieju tańca sportowego w Berlinie. Nie mógł on legalnie wyjechać z kraju przez stan wojenny oraz związane z nim ograniczenia.

Próbował uciec z kraju aby uczestniczyć w konkursie tanecznym Próbował uciec z kraju, aby wziąć udział w konkursie tanecznym
Źródło zdjęć: © Facebook

Do nietypowego zatrzymania doszło w obwodzie zakarpackim w Ukrainie. Funkcjonariusze Państwowej Straży Granicznej ujęli 19-letniego mężczyznę, który próbował samodzielnie przepłynąć rzekę Cisa, by dostać się do Rumunii.

Ukrainiec zatrzymany. Chciał pojechać na turniej tańca

Młody mężczyzna przyznał, że zamierzał dostać się do Niemiec na turniej tańca sportowego. Aby spełnić swoje marzenie, zapłacił 2,5 tys. dolarów nieznanym "przedsiębiorcom", którzy mieli pomóc mu przekroczyć granicę.

W praktyce wiązało się to z ryzykiem dla życia i zdrowia, ponieważ musiał przeciąć rzekę samodzielnie. - Apelujemy o nie łamanie zasad dotyczących przekraczania granicy i nie godzenie się na propozycje organizatorów przepraw, którzy ryzykują życiem i zdrowiem "klientów" – podkreślają ukraińscy pogranicznicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Haubica M101 105 mm w akcji. Pierwsze takie nagranie z Ukrainy

Stan wojenny w Ukrainie

W Ukrainie obowiązuje stan wojenny spowodowany rosyjską inwazją. W związku z tym z kraju nie mogą wyjeżdżać mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat, poza pewnymi wyjątkami. Ostatni raz obowiązywanie stanu wojennego przedłużono 16 listopada - aż do 19 lutego 2023 roku.

Najpierw Rada Najwyższa głosowała nad tą decyzją 24 lutego, czyli w dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji. Później stan wojenny i mobilizację przedłużano jeszcze cztery razy: 15 marca, 21 kwietnia, 15 sierpnia i właśnie 16 listopada.

Mężczyźni próbują wyjechać z Ukrainy

Mimo zakazu, wielu mężczyzn wciąż próbuje nielegalnie wjechać do sąsiednich państw. Często stanowi to zagrożenie dla ich życia. Straż graniczna informowała, że ​​od początku stanu wojennego w Ukrainie już 11 mężczyzn zginęło podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy.

W niedzielę polska straż graniczna podała, że od początku wojny z Ukrainy do Polski wjechało 8 mln 8 tys. osób, a granicę w przeciwnym kierunku przekroczyło 6 mln 196 tys. osób.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania