2-letnie dziecko zostało bez rodziców. Żołnierz nadal bez zarzutów

Pod koniec sierpnia w wypadku na drodze krajowej nr 15 w Kiełpinach (woj. warmińsko-mazurskie) zginęli rodzice 2-letniej dziewczynki, a ona sama trafiła do szpitala. Prokuratura potwierdza, że do czołowego zderzenia doprowadził Karol N. - 40-letni żołnierz z Brodnicy. Mężczyźnie nadal nie postawiono zarzutów.

W wypadku zginęli rodzice 2-letniej dziewczynkiW wypadku zginęli rodzice 2-letniej dziewczynki
Źródło zdjęć: © KP PSP w Golubiu Dobrzyniu
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 24 sierpnia po południu. Na drodze krajowej numer 15 w Kiełpinach w powiecie golubsko-dobrzyńskim, zderzyły się dwa samochody osobowe. Jednym z nich podróżowali rodzice z 2-letnią córeczką. Tylko ona przeżyła wypadek. Dziewczynka trafiła do szpitala, podobnie jak kierowca drugiego z pojazdów, który podróżował sam.

Według portalu Nowości, wspomnianym kierowcą był zawodowy żołnierz z Brodnicy - 40-letni Karol N. Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe, który prowadzi śledztwo w sprawie wypadku, potwierdził, że kierowca "z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi".

Spowodował śmiertelny wypadek. Nie usłyszał zarzutów

Choć wkrótce minie miesiąc od tragicznego wypadku, Karolowi N. nie postawiono jeszcze zarzutów. Na to - jak wyjaśnia prokuratura - trzeba będzie poczekać jeszcze około miesiąca. Dlaczego tyle to trwa?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To tragedia". Przygnębiające relacje powodzian. Ludzki dramat w Stroniu Śląskim

Śledztwo w Wydziale ds. Wojskowych toczy się w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Prokurator zlecił wykonanie biegłym dwóch kluczowych opinii, a łącznie oczekuje na trzy ekspertyzy - mówi "Nowościom" prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Na samą opinię biegłego z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych, trzeba czekać około 3-4 tygodni. Ponadto śledczy chcą się dowiedzieć, w jakim stanie psycho-fizycznym był Karol N., gdy doszło do wypadku.

Na wyniki ekspertyzy dotyczącej obecności alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających, trzeba czekać około 2 tygodni (wcześniej lokalne media podały, że w trakcie wypadku obaj kierowcy byli trzeźwi). Nadal nie ma również opinii z sekcji zwłok ofiar wypadku.

Na razie nie wiadomo nawet, czy Karol N. stracił prawo jazdy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem