Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

20-latek dostał wezwanie do wojska. "To jakieś piekło"

Od ogłoszenia przez Władimira Putina mobilizacji, z Rosji wyjechało 261 tysięcy mężczyzn. Nie wszystkim jednak udało się uciec. W ciągu ostatniego tygodnia karty mobilizacyjne otrzymały już tysiące obywateli. Portal Vot-Tak zapytał wezwanych do wojska Rosjan, co myślą o mobilizacji i czy chcą walczyć w Ukrainie.

20-latek dostał wezwanie do wojska. "To jakieś piekło"
Mobilizacja poborowych. Zdjęcie ilustracyjne (EPA, PAP, ANATOLY MALTSEV)

Władimir Putin 21 września ogłosił, że w kraju zostanie przeprowadzona "częściowa mobilizacja". Zgodnie z deklaracjami, władze chcą zrekrutować (oficjalnie) 300 tys. rezerwistów z doświadczeniem wojskowym. Wszyscy zostaną wysłani do Ukrainy, by wspomóc armię, która poniosła serię porażek m.in. w obwodzie charkowskim.

Poborowi chwytają się różnych sposobów, aby uchronić się przed wyjazdem na front. Niektórzy topią problemy w alkoholu, inni z premedytacją łamią kończyny. Część poborowych zgłasza się jednak do wojska lub są powoływani siłą, szczególnie w odległych krańcach Rosji.

Portal Vot-Tak zapytał wezwanych do wojska Rosjan, co myślą o mobilizacji i czy chcą walczyć w Ukrainie. Jednym z nich jest 20-letni Walerij z obwodu saratowskiego.

22 września dostałem wezwanie do komisji poborowej. Teraz, rozumiesz, jeśli odmówię to dostanę 20 albo 200 tysięcy rubli grzywny [1700 – 17 tysięcy złotych]. Jak żyję, takich pieniędzy nie widziałem. To jakieś piekło. Tylko w mojej wsi w ciągu dwóch dni karty mobilizacyjne dostało 30 osób. To prawie połowa mężczyzn we wsi - tłumaczy mężczyzna.

- Nigdy w życiu nikogo nie zabiłem i nie planuję tego robić (...) Ja już niczego się nie boję i w nic nie wierzę. Mam to już w d***e. Poza mamą nikt mnie nie kocha, nie docenia. To jak samobójstwo, rozumiecie? To takie uczucie, jakby cały świat się od ciebie odwrócił - dodaje rozgoryczony młodzieniec.

Na portalu czytamy także historię 50-letniego Ignata.

Przyszli pod adres mojego zameldowania – nie otworzyłem. Potem dzwonili na komórkę – nie odebrałem. W końcu nakleili na drzwi kartę mobilizacyjną z żądaniem stawienia się w wojenkomacie. Oczywiście, że mnie to przeraziło. Pierwsze, o czym pomyślałem, to dzieci. Co z nimi będzie, jeśli mnie wezmą. Nigdy nie myślałem o tym, by iść na front. Muszę coś wymyślić. Myślę, że najpierw przeczekam w innym obwodzie. Na razie nie wiadomo, co będzie dalej - tłumaczy.

Wezwanie nawet do kobiet

Jak się okazuje, wezwanie do wojska dostała nawet... 35-letnia Anna. Kobieta tłumaczy, że podlega obowiązkowi służby wojskowej, bo ma specjalizację wojskową.

Mam pięcioletnią córeczkę, nie mam jej komu zostawić. Mam nadzieję, że wezmą to pod uwagę i nie wyślą mnie na wojnę. Inaczej będę musiała poprosić o pomoc babcię i byłego męża. Moja mama pracuje w państwowej drukarni Goznak. U nich tylko pierwszego dnia zmobilizowali 27 osób. Drugiego 18 czy 19 ludzi - tłumaczy.
Zobacz także: Amerykanie pomogli. "Rosja spadła z poziomu mocarstwa dyktującego warunki"
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Pasażer próbował otworzyć drzwi samolotu. Maszyna była 9 km nad ziemią
Programy komputerowe, które ułatwiają życie. Czy znasz je wszystkie?
Hiszpanie piszą o Lewandowskiej. Otwiera nowy biznes
Wytyczne księdza ws. kolędy. Mieszkańcy: "To już tradycja"
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić