20-latka "wygrywała" licytacje. Teraz grozi jej 8 lat

20-letnia kobieta żerowała na aukcjach charytatywnych, oszukując wystawców przedmiotów licytowanych na rzecz dzieci wymagających kosztownego leczenia. Za każdym razem po "wygranych" licytacjach przedstawiała podrobione potwierdzenie dokonania wpłaty, odbierała wylicytowany przedmiot i wystawiała na sprzedaż na portalach handlowych lub zostawiała sobie. Kobiecie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

.Skandal w Rawiczu. Oszukiwała na aukcjach charytatywnych
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mieszkanka gminy Miejska Górka od 18 listopada ubiegłego roku do 14 stycznia bieżącego roku wylicytowała 47 rzeczy i oszukała tyle samo osób na łączną kwotę 7 tysięcy złotych. W tym czasie odbywały się aukcje na Facebooku na rzecz dwóch dziewczynek z powiatu rawickiego, które pilnie potrzebowały pieniędzy.

Pieniądze były zbierana na kosztowne leczenie tych dzieci. Wówczas różnego rodzaju przedmioty, wiele osób wystawiało na licytacje. Pieniądze w większości z licytacji trafiały na konto przypisane obu zbiorkom na Fundacje Siepomaga, ale w przypadku rzeczy wylicytowanych przez 20-latkę tak nie było - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy policji w Rawiczu.

Jaki był mechanizm działania 20-letniej kobiety? "Wygrywała" upatrzone przez siebie licytacje następnie fabrykowała potwierdzenia dokonania wpłaty wpisując na nich komputerowo zadeklarowane, ale niewpłacone pieniądze. Kolejno umieszczała te fałszywki w komentarzu do wygranej licytacji i odbierała przedmiot.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS chce przełożyć wybory. Kosiniak-Kamysz przypomina: Pytaliśmy pana Horałę i pana Schreibera

Jak podkreśla strona policji, w ten sposób wyłudziła między innymi innymi wózek dziecięcy, ubranka dziecięce, zabawki, rowerek, bujaczek czy fotelik do karmienia dziecka. Następnie wystawiała te przedmioty na sprzedaż na portalach handlowych lub zostawiała sobie. I tak działała przez kilka miesięcy.

Oszukiwała na aukcjach charytatywnych. Co jej grozi?

Oszustka nie potrafiła wyjaśnić swojego zachowania. Usłyszała zarzuty, za które grozi od 6 miesięcy do 8 lat. Część przedmiotów została odzyskana.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"