O nowych metodach oszustów słyszymy w niemal każdym tygodniu. Niestety, nadal zdarzają się niefortunne przypadki, które najczęściej kończą się utratą mniejszej lub większej części oszczędności.
Czytaj także: Potężna transakcja Putina z talibami? To wiele zmienia
Tym razem źle zareagował 21-letni mieszkaniec Suwalszczyzny. Jego ojciec dostał niepokojącą wiadomość, z której wynikało, że jeśli nie uiści płatności, następnego dnia zostanie mu odłączony prąd.
Mężczyzna się przestraszył. Pokazał wiadomość synowi. Początkowo obydwaj byli bardzo ostrożni. Następnie sprawdzili wszystkie dokumenty i okazało się, że brakuje im jednej opłaconej faktury.
Zaufał i stracił pieniądze
Panowie próbowali dodzwonić się do firmy energetycznej, ale ich wysiłki nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Chcąc uniknąć konsekwencji, zdecydowali więc, że zapłacą zaległości, o których poinformowano w SMS-ie.
21-latek kliknął w link zamieszczony w wiadomości. Następnie trafił na stronę bardzo podobną do witryny PGE. Dokonał tam płatności i... pożegnał się z oszczędnościami. W banku młody mężczyzna usłyszał, że i tak miał sporo szczęścia, bo oszuści mogli nawet zaciągnąć na niego kredyt.
Policjanci ostrzegają przed oszustami rozsyłającymi SMS-y. Kilka błędnych kliknięć może skończyć się fatalnie.