Na warszawskim lotnisku Chopina doszło do udaremnienia przemytu 49 kg khatu, rośliny znanej z właściwości odurzających. Funkcjonariusze mazowieckiej Służby Celno-Skarbowej skontrolowali 21-letnią obywatelkę Izraela, która podróżowała z Tel Awiwu do Frankfurtu. W jej bagażu znaleziono 245 paczek z khatem.
Czytaj także: "Nadzieja umiera ostatnia". Agnieszka i Daniel Dymińscy nadal szukają zaginionego syna
Rzecznik prasowy szefa Krajowej Administracji Skarbowej, asp. Justyna Pasieczyńska, poinformowała, że walizki kobiety zostały poddane skanowaniu, które ujawniło paczki z podejrzaną substancją. Po otwarciu bagażu odkryto rośliny o zielonych liściach i bordowych łodygach, których wartość oszacowano na ponad 243 tys. zł.
- Kształt i wygląd roślin sugerował, że jest to khat. Badania próbki przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Celno-Skarbowym w Otwocku to potwierdziły - zaznaczyła Pasieczyńska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta została zatrzymana, a sąd zabezpieczył gotówkę, którą miała przy sobie, na poczet przyszłej kary. Postawiono jej zarzuty przemytu znacznej ilości środków odurzających, za co grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.
Khat - roślina o kontrowersyjnych właściwościach
Khat to bardzo znana i szeroko stosowana, głównie w Afryce, roślina. Funkcjonuje jako używka w celu pobudzenia, a nawet jako środek antydepresyjny. Ze względu na zawartość katynonu - substancji o silnym działaniu, podobnym do działania amfetaminy i efedryny, khat jest uznawana za środek odurzający i jej posiadanie jest nielegalne.
Światowa Organizacja Zdrowia sklasyfikowała khat jako narkotyk mogący prowadzić do uzależnienia psychicznego. W Izraelu dozwolone jest jedynie spożywanie liści w stanie naturalnym, natomiast ekstrakty są nielegalne.
W Polsce, zgodnie z ustawą z marca 2009 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadanie khatu w jakiejkolwiek formie jest nielegalne.