Dawid zginął w niedzielę, 5 lutego. 23-letni druh z Ochotniczej Straży Pożarnej w Górnikach poniósł śmierć w wyniku tragicznego wypadku na terenie jednego z zakładów pracy w Bytomiu. Nie wiadomo nic więcej na temat szczegółowych okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O śmierci Dawida poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna w Górnikach w mediach społecznościowych. To właśnie tam 23-latek spędzał swój wolny czas, aby bezinteresownie nieść pomoc innym. Autor wpisu podkreślił wiele zalet zmarłego druha. Stwierdził, że jednostka straciła człowieka "sumiennego, uczynnego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania ratownicze".
Wpis strażaków był bardzo poruszający. Napisano w nim, że takie osoby jak Dawid nie odchodzą na zawsze, a zostają we wspomnieniach, fotografiach oraz sercach. Ochotnicy przekazali również słowa wsparcia rodzinie 23-latka. Oprócz opisu zamieścili też czarno-białe zdjęcie zmarłego.
Przeczytaj także: Poruszający widok. Tak wygląda grób Dariusza Gnatowskiego
Informacja o śmierci 23-letniego strażaka wywołała poruszenie wśród internautów. Nie zabrakło kondolencji ze strony komentujących. Kilkaset osób zareagowało na post druhów. Słowa wsparcia popłynęły również od innych jednostek strażackich. Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się ostatnie pożegnanie Dawida.
Prezes OSP Ruda Śląska wraz z całą jednostką składa najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego oraz strażakom OSP Górniki - napisali zaprzyjaźnieni strażacy
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i przyjaciół. Niech spoczywa w pokoju - napisał internauta.
Przeczytaj także: Krystyna Janda zatrudniła pomoc domową. "Niewiele mi zostaje"