Jak informuje portal Israel National News, do aresztowania doszło na terenie portu lotniczego Ben Guriona. Funkcjonariusze policji zatrzymali zaskoczonego 29-latka, gdy ten właśnie zamierzał wyruszyć w podróż poślubną.
Przeczytaj także: Podwójny pogrzeb po masakrze w Teksasie. Nie żyje mąż nauczycielki
Rozdał weselnikom broń palną. Podróż poślubna musi poczekać
Do feralnego wesela doszło na terenie zamieszkiwanym przez Arabów. Lokalizacja uroczystości miała być jednym z kluczowych powodów, dla którego izraelscy funkcjonariusze policji tak poważnie potraktowali zgłoszenie i aresztowali pana młodego.
Przeczytaj także: Nie wahali się ani sekundy. 10-letni uczeń aresztowany w USA
Już wcześniej w sektorze arabskim w trakcie tego typu uroczystości dochodziło do strzelanin. To zmusiło izraelskich funkcjonariuszy policji do zwiększenia starań, aby incydenty z użyciem broni palnej zostały wyeliminowane lub przynajmniej – zmniejszone. W tym celu podjęto współpracę z lokalnymi liderami.
Izraelska policja bardzo poważnie traktuje (...) zwyczaj oddawania strzałów w trakcie wesela i wspólnie z lokalnymi liderami podejmuje działania, które mają na celu szerzenie wiedzy i eliminowanie takich zachowań – podkreślał rzecznik izraelskiej policji w rozmowie z Israel National News.
Przeczytaj także: Otworzył ogień do gości na przyjęciu. Kobieta zastrzeliła napastnika
Policja aresztowała pana młodego, ponieważ był odpowiedzialny za organizację imprezy. Zarówno 29-latek, jak i osoby, które zgodziły się oddać strzały, usłyszą oficjalne akty oskarżenia. Podobna "zabawa" w przeszłości niejednokrotnie kończyła się poważnymi obrażeniami, a nawet śmiercią niektórych gości weselnych.
W sytuacji, w której dochodzi do strzelanin, osoby odpowiedzialne za organizację imprezy są przesłuchiwane, a nawet aresztowane, przeciwko nim i osobom, które oddały strzały, są wnoszone akty oskarżenia – tłumaczył rzecznik izraelskiej policji (Israel National News).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.