Dramatyczne sceny rozegrały się w miejscowości Mlecze w powiecie słupeckim (woj. wielkopolskie). Służby otrzymały zgłoszenie dotyczące poparzonego dziecku. Sytuacja była na tyle poważna, że na miejsce rozdysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
3-latek w szpitalu. Wszystko przez starą lodówkę
Jak wstępnie ustalono, 3-letni chłopiec bawił się na terenie jednej z posesji, gdy w jego ręce prawdopodobnie wpadł niezabezpieczony czynnik chłodniczy, pochodzący ze starej lodówki.
Jak podaje nieoficjalnie lokalny portal slupca.pl, to właśnie kontakt z chłodziwem zawierającym amoniak mógł spowodować poparzenie. Chłopiec doznał poważnych obrażeń, przede wszystkim na twarzy.
Dziecko na szczęście nie straciło przytomności. Na miejscu 3-latkowi udzielili pomocy ratownicy, po czym chłopiec śmigłowcem został przetransportowany do jednego z poznańskich szpitali.
Nie wiadomo, w jakim obecnie jest stanie. Sprawą zajęli się lokalni policjanci, którzy będą ustalać szczegółowe okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że dziecko zostało poszkodowane wskutek nieszczęśliwego wypadku.
Niebezpieczeństwa związane z amoniakalnymi czynnikami chłodniczymi
Amoniak jest jednym z najdłużej używanych czynników chłodniczych. Ze względu na swoje właściwości termodynamiczne i użytkowe związek ten cieszy się dużą popularnością w produkcji różnego typu urządzeniach chłodniczych. Niestety, w przypadku jego awaryjnych wycieków może stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla ludzi.
Amoniak działa drażniąco na błony śluzowe i skórę, jego duże stężenia w powietrzu może też wywoływać porażenie ośrodkowego układu nerwowego. Skala niebezpieczeństwa zależy od wielkości stężenia tej substancji oraz czasu wystawienia na jej działanie.