Policjanci w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) kilka dni temu zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o groźby karalne. Z ustaleń wynikało, że 31-latek w miejscu publicznym przy użyciu maczety groził pozbawieniem życia dwóm osobom.
Funkcjonariusze policji szybko ustalili miejsce przebywania podejrzewanego o ten czyn mężczyznę i postanowili go zatrzymać. 31-latek nie zamierzał jednak otworzyć drzwi mundurowym, więc konieczne było wejście do mieszkania przez dach budynku i następnie obezwładnienie mężczyzny.
Czytaj także: Koszmarny wypadek w Łodzi. Mogło dojść do tragedii
Podczas wykonywanych czynności, policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu maczetę oraz kominiarkę, która mogła służyć do popełnienia zarzucanego podejrzanemu przestępstwa. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Sprawa ma charakter rozwojowy - tłumaczy st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze zapoznał się z materiałem dowodowym zebranym przez kamiennogórskich policjantów i zadecydował o zastosowaniu wobec 31-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Pijany rowerzysta trafił do szpitala
W Kamiennej Górze doszło ostatnio także do innego nieprzyjemnego zdarzenia. Kobieta straciła panowanie nad rowerem i upadła na jezdnię, uderzając głową o asfalt.
Policjanci ustalili na miejscu, że szczęśliwie dla kobiety całą sytuację widział strażak Ochotniczej Straży Pożarnej z Chełmska Śląskiego i natychmiast ruszył jej na pomoc. Kobieta mocno krwawiła z powodu obrażeń głowy, dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnej reakcji świadków rany zostały opatrzone, a kobieta przekazana w ręce ratowników medycznych.
W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że mieszkanka gminy Lubawka była pijana. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.