31-latka zmarła po porodzie w Nisku. Narzeczony powiadomił śledczych

31-letnia pacjentka zmarła po porodzie w szpitalu w Nisku. Prokuratura sprawdza, czy personel placówki nieumyślnie przyczynił się do jej śmierci.

Kobieta zmarła po porodzie Kobieta zmarła po porodzie
Źródło zdjęć: © Pixabay

13 grudnia lekarze ze Szpitala Powiatowego w Nisku przeprowadzili cesarskie cięcie u 31-latki ze Stalowej Woli. Kobieta urodziła synka.

31-latka zmarła po porodzie. Sprawę bada prokuratura

Niestety dwa dni później pacjentka zmarła. Jej narzeczony, ojciec dziecka, powiadomił prokuraturę.

Prowadzimy śledztwo w sprawie narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez personel lekarski Szpitala Powiatowego im.PCK w Nisku, na którym ciążył obowiązek opieki nad pokrzywdzoną i w konsekwencji nieumyślnego spowodowania jej śmierci - powiedziała "Wyborczej" rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie Hanna Biernat-Łożańska.

Na razie nie jest jasne, co było przyczyną śmierci kobiety. Prokuratura zleciła sekcję zwłok i zabezpieczyła dokumentację medyczną ze szpitala oraz z prywatnego gabinetu ginekologa, który prowadził ciążę.

Nie mamy informacji, żeby ciąża pacjentki była zagrożona. Rutynowo zbierane są informacje o przebiegu ciąży - zaznaczyła rzeczniczka prokuratury.
Dotychczasowe ustalenia śledztwa nie dostarczyły przesłanek, które uprawdopodobniłyby zaistnienie czynu zabronionego. Śledztwo znajduje się jednak w początkowej fazie, toteż stwierdzenie, czy i komu zostaną przedstawione zarzuty byłoby przedwczesne - dodała.

Dyrektor szpitala w Nisku powołał wewnętrzną komisję, która również wyjaśnia okoliczności śmierci 31-latki.

Zobacz także: Czy to ostatnia fala pandemii COVID-19? "Musimy być czujni"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę