W listopadzie ubiegłego roku warmińsko-mazurscy policjanci interweniowali w jednym ze sklepów w Braniewie. Pracownicy zgłosili, że jedna z klientek odmawiała założenia maseczki. Kobieta za popełnione wykroczenie otrzymała mandat karny, którego jednak nie przyjęła.
Nie chciała założyć maseczki, teraz zapłaci
33-latka otrzymała wezwanie na komendę, gdzie miała zostać przesłuchana. Kobieta przybyła do jednostki, lecz ponownie nie zasłoniła ust i nosa. Nie zastosowała się także do poleceń funkcjonariuszki, która poinformowała ją o obowiązku noszenia maseczki.
Finał tego spotkania mógł być tylko jeden - sporządzenie przeciwko 33-latce kolejnych materiałów do sądu. Tak też się stało - przekazali funckjonariusze z warmińsko-mazurkiej policji.
W styczniu policjanci dowiedzieli się, że ostatecznie na mieszkankę powiatu Braniewskiego nałożone zostały dwie grzywny. Jedna - w wysokości 1 tys. zł - za zlekceważenie obowiązku zakrycia usta i nosa w sklepie. Druga grzywna dotyczyła tego samego czynu popełnionego na komendzie i wyniosła 500 zł. Łącznie za niestosowanie się do panujących obostrzeń kobieta zapłaci więc 1,5 tys. zł.