Do nietypowej interwencji wielickiej drogówki doszło 6 maja około godz. 22. W Niepołomicach patrol ruchu drogowego zauważył, że kobieta siedząca za kierownicą mercedesa popełniła wykroczenie drogowe. Policjanci zatrzymali więc kierującą i przystąpili do wykonywania standardowych czynności.
Kobieta nie podróżowała sama. Jechał z nią pasażer — 41-letni mąż kierującej. Mężczyźnie nie spodobało się, że policjanci ośmielili się zatrzymać jego żonę. W ramach sprzeciwu 41-latek zaczął się zachowywać wulgarnie i agresywnie.
Gdy jeden z policjantów siedział w radiowozie, 41-latek podszedł do niego i... opuścił spodnie oraz bieliznę, pokazując funkcjonariuszowi intymne części ciała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
41-latek zdjął spodnie przed policjantami — jaka będzie kara?
Nie wiadomo, w jaki sposób kierująca zostałaby ukarana za wykroczenie drogowe. Możemy jednak przypuszczać, że mandat nie byłby bardzo dotkliwy. Przez zachowanie 41-latka, para wpadła w tarapaty.
Mąż, który wstawia się za żoną, nie bacząc na to, że naraża samego siebie — w innych okolicznościach mogłoby to zostać uznane za czyn bohaterski. Ale w tej sytuacji mężczyzna zachował się — delikatnie mówiąc — nieroztropnie. W rezultacie został zatrzymany przez policjantów.
Nawet w drodze do komendy 41-latek zachowywał się agresywnie. Kopał po radiowozie, powoływał się na wpływy i... odgrażał się mundurowym pozbawieniem ich życia.
41-latek usłyszał zarzuty wywierania wpływu na czynności służbowe funkcjonariusza, naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia policjanta. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności — przekazała wielicka policja w komunikacie.