500 zł za godzinę. Właściciel parkingu przy Krupówkach zabrał głos

Paragony grozy w majówkę spływają z każdego zakątka Polski, ale rekordzista rozbił bank na Podhalu. 500 złotych za godzinę parkingu trzeba zapłacić na Krupówkach. O sprawie informuje nasz czytelnik i zapewnia: "od razu odjechałem". Mamy komentarz bezpośrednio od właściciela parkingu i obiektu mieszkalnego.

Cena za parking na Krupówkach powalaCena za parking na Krupówkach powala
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot, archiwum czytelnika

O rekordowej stawce za godzinę parkingu w Zakopanem poinformował pan Piotr. Czytelnik zauważył, że kilkadziesiąt złotych za godzinę parkingu obecnie jest normą, ale w Zakopanem znalazł parking płatny aż 500 złotych za godzinę.

Paragonu nie mam, nie zdecydowałem się na parkowanie - napisał i na dowód przesłał zrobione komórką zdjęcie.

O koszty parkingu zlokalizowanego przy apartamentach zapytaliśmy jego właściciela.

To ma być tylko straszak dla zewnętrznych osób. Obiekt znajduje się na Krupówkach to mnóstwo osób chce wjechać - tłumaczy Jakub Lasyk z aparthotelu Giewont i dodaje ze śmiechem - Jakby się udało żeby ktoś zapłacił to cieszyłbym się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie tylko paragony grozy. Na to też trzeba uważać w restauracjach

Okazuje się, że wskazany obiekt jest wspólnotą mieszkaniową z ograniczoną liczbą miejsc parkingowych, a każde miejsce parkingowe jest prywatną przestrzenią należącą do właściciela konkretnego apartamentu.

Dla naszych gości dostępne jest bezpłatne miejsce parkingowe. Koszt dodatkowego miejsca parkingowego dla gości hotelowych to 60zł - tłumaczy pan Karol, kierujący recepcją aparthotelu Giewont na Krupówkach w Zakopanem z rozmowie z o2.pl

I dodaje:

W przypadku pełnego obłożenia obiektu bardzo często zdarzały się sytuacje, gdzie osoby niemające rezerwacji wjeżdżały na nasz parking i bez pytania zostawiały samochód na kilka godzin, a nawet cały dzień. Ci którzy pytali w recepcji czy mogą zostawić samochód za opłatą, po otrzymaniu odpowiedzi negatywnej często i tak zostawiali samochód.

Pan Karol podkreśla, że osoby poszukujące miejsc parkingowych po przeczytaniu tabliczki zawracają, na czym najbardziej im zależało.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"