Tony Lavoie z Fitchburg w stanie Massachusetts współżył ze swoją 64-letnią matką. Para została przyłapana na gorącym uczynku przez żonę mężczyzny.
Na miejsce wezwano policję. Mundurowych przywitał w drzwiach kuzyn żony Tony'ego, która zadzwoniła do niego po tym, co zobaczyła w domu.
Czytaj także: 39-latek poślubił własną córkę. Został skazany
Matka i syn w rozmowie z funkcjonariuszami potwierdzili, że wszystko odbyło się za obopólną zgodą. Tłumaczyli, że doszło do tego po raz pierwszy.
Nie wiem. To się po prostu stało - powiedział policjantom 43-latek.
64-latka wyznała, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo zbliżyła się do syna. Mieszkali ze sobą pod jednym dachem.
Czytaj także: Skandal w Australii. Nauczycielka współżyła z uczniem
Matka i syn oskarżeni o kazirodztwo. Grozi im wiele lat więzienia
Para usłyszała zarzut kazirodztwa, a sąd nakazał im trzymać się z dala od siebie. W sądzie żadne z nich nie przyznało się do winy. 27 października odbędzie się kolejna rozprawa w tej sprawie. Matce i synowi grozi nawet 20 lat więzienia.
Zobacz także: Król gwałciciel. Poważne oskarżenia pod adresem Władysława Łokietka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.