Zdarzenie miało miejsce 8 sierpnia w Aqua Centrum w Kościerzynie. Jak podaje portal pomorska.pl, 8-letni chłopiec był w grupie 30 dzieci z Grudziądza, które uczestniczyły w kolonii. Po godzinie 15.00 chłopiec zaczął się topić. Świadkowie, widząc nieprzytomnego 8-latka, wyjęli go z wody, z kolei ratownicy przystąpili do reanimacji.
Udało się przywrócić chłopcu funkcje życiowe. Odzyskał puls i oddech. Niestety, jego stan był ciężki. Najpierw trafił do szpitala w Kościerzynie, a następnie do lecznicy w Gdańsku. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Pozostaje tam nadal pod opieką lekarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kościerzyna. 8-latek tonął w basenie. Trwa wyjaśnianie sprawy
Trwa postępowanie policji pod nadzorem prokuratury prokuratury w sprawie wyjaśnienia dramatu na kościerskim basenie. Jest ono prowadzone w kierunku narażenia wielu osób, w tym przypadku dzieci, na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Zadaniem policji będzie określenie, czy postępowanie osób opiekujących się dziećmi oraz ratowników na miejscu było właściwe. Sprawę skomentował przedstawiciel Aqua Centrum w Kościerzynie.
Zobacz również: Twierdzi, że skromnie żyje. Oto jak mieszka Rydzyk
Służba ratownicza przed rozpoczęciem korzystania z basenu poinformowała kolonistów o zasadach bezpiecznego korzystania z obiektu. Po godz. 15.00 ratownicy zostali zaalarmowani przez osobę kąpiącą się w basenie o tym, że pewien chłopiec jest wodzie i jest nieprzytomny. Ratownicy natychmiast pomogli go wyłowić i przystąpili do czynności ratowniczych, które przywróciły dziecku oddech i puls. W obiekcie obowiązuje nakaz ustawicznego nadzoru rodzica/opiekuna nad dziećmi - przekazał Michał Kucp, prezes zarządu Kaszubskiego Centrum Sportowo-Rekreacyjnego w Kościerzynie.
Sprawą zajęło się również kuratorium, które wysłało dwóch wizytatorów, by "prześwietlić" organizatorów kolonii. Nie wykazano nieprawidłowości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.