Niestety, oszustwa są nadal wielkim problemem, który nieustannie stara się zwalczyć policja. Wiadomo jednak, że oszuści cały czas szukają nowych metod przestępczych lub udoskonalają te, z których już korzystali. W efekcie służby codziennie odbierają zgłoszenia od kolejnych pokrzywdzonych.
Nad problemem oszustw pochyliła się właśnie policja z Poznania. Mundurowi zwrócili uwagę, że tylko 23 stycznia mieszkańcy stolicy Wielkopolski i powiatu poznańskiego stracili blisko 85 tysięcy złotych. Mężczyzna ze Swarzędza był przekonany, że rozmawia z przedstawicielem banku, a jego pieniądze są zagrożone. Następnie, zgodnie ze wskazaniami oszusta, przelał je na wskazane przez niego konto. Stracił przez to całe swoje oszczędności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Oszukać dała się również 38-latka z Poznania. 23 stycznia zadzwonił do niej mężczyzna, który podał się za policjanta. Następnie powiedział poznaniance, że wyciekły jej dane dotyczące tożsamości i nieznana osoba próbuje wyłudzić od niej pieniądze. Rzekomym sposobem na uniknięcie straty środków było przekazanie ich wskazanemu przez oszusta mężczyźnie. Niestety, kobieta dała się nabrać i wzięła jeszcze kredyt na 20 tys. zł. Całą kwotę również oddała na rzecz rzekomej pomocy policjantom w ustaleniu przestępców.
Policja ostrzega przed oszustami
Policjanci nagłośnili sprawę oszustw, aby pokazać, jak łatwo wspomniane osoby straciły swoje oszczędności. Funkcjonariusze podkreślają, że w praktyce zablokowanie spoofingu telefonicznego jest technicznie niemożliwe. Jedynym możliwym sposobem walki z tym rodzajem oszustwa ma być zwiększanie świadomości ludzi w zakresie metod i technik wykorzystywanych przez przestępców. W przypadku otrzymania tego typu telefonu od razu powinniśmy się rozłączyć.
Czytaj także: Parking w centrum Zakopanego. Cena powala