Niesamowity wyczyn Belga został zarejestrowany w 2010 roku. Zgodnie z zasadą "w internecie nic nie ginie" nagranie zyskało gigantyczną popularność dopiero 11 lat później. Wszystko za sprawą pewnego internauty, który opublikował je na Twitterze 27 kwietnia 2021 roku. W ciągu doby obejrzało je ponad milion osób.
Bohaterem niespełna dwuminutowego filmu był 88-letni Eugene. Pomimo sędziwego wieku Belg był wielkim mistrzem parkowania. Do nabycia niesamowitych umiejętności zmusiły go wymiary jego garażu. Pomieszczenie miało 1,55 m szerokości, a jego samochód 1,49 m. Oznaczało to, że aby poprawnie zaparkować miał zaledwie po 3 cm odstępu od ściany z każdej strony pojazdu.
Manewr wymagał od Belga chirurgicznej precyzji. Przed wjazdem wystawiał na zewnątrz swój rower oraz zamykał lusterka w samochodzie. Ściany garażu obklejone były gąbkami w razie ewentualnego przytarcia. Po perfekcyjnym wjeździe 88-latek zatrzymywał swojego fiata pandę na wysokości drzwi prowadzących z garażu do salonu. Po wyjściu z auta zatrzaskiwał je i dopychał do ściany, aby móc zamknąć wejście do salonu. Po udanej operacji odstawiał blokował je, odstawiając salonowe fotele na swoje miejsce.
Czytaj także: Gwiazda YouTube'a w akcji. Miał być z tego fajny film, skończyło się masakrą twarzy
Nagranie podbiło serca internautów. Precyzja i umiejętności staruszka wzbudziły podziw wśród wielu osób. Według ustaleń użytkowników Twittera Eugene zmarł niestety w 2016 roku mając 94 lata. Na szczęście jego spuścizna nadal żyje dzięki niebywałej sile internetu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.