Wczoraj funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do domu Zbigniewa Ziobry. Przeszukania przeprowadzono też u byłych wiceministrów Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i posła Dariusza Mateckiego. Akcja miała związek ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Wtorkowe działania ABW wywołały duże poruszenie w kraju, a w szczególności w środowisku dawnej władzy. Zbigniew Ziobro w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że dochodzenie było przeprowadzone w "sposób bandycki". Według byłego ministra sprawiedliwości funkcjonariusze podczas akcji mieli zniszczyć i uszkodzić znaczną część jego posiadłości w Jeruzalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Wąsik odniósł się do wpisu Bartłomieja Bublewicza, który został opublikowany we wtorek popołudniu, zaraz po serii przeszukiwań. Dziennikarz na portalu "X" zasugerował, że jeszcze w środę ma dojść do przeszukiwań domów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Drodzy politycy PiS: czy zapomnieliście już o swoich bohaterach, więźniach politycznych? Czy panowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie czują się opuszczeni? PS dochodzą nas słuchy, że jutro może być równie ciekawie - napisał.
Czytaj również: Barbara Nowak ma problemy. Do gry wkroczyła prokuratura
Pozbawiony mandatu poseł na Sejm IX Kadencji udostępnił zrzut ekranu wpisu na swoim profilu i zamieścił komentarz. Uważa słowa dziennikarza za "zapowiedź nowych działań" obecnej koalicji rządzącej. Były sekretarz stanu zaprasza funkcjonariuszy. Przy okazji wystosował apel.
Zapraszam. Tylko telefonów dzieciom nie zabierajcie - odpowiedział Maciej Wąsik na portalu "X".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.