Aby przystąpić do bierzmowania, muszą pojechać na wycieczkę. Płacą rodzice. "Kościół nam robi łaskę?"

Skandal w Kaliszu. Chodzi o bierzmowanie. Uczniowie, którzy chcą przyjąć sakrament, muszą spełnić szereg obowiązków. Jednym z nich jest udział w trzydniowej wycieczce. Za wszystko muszą zapłacić rodzice, którzy są w szoku z powodu takiego obrotu spraw. "Kościół nam robi łaskę?" - pytają oburzeni.

Aby przystąpić do bierzmowania muszą pojechać na wycieczkę. Płacą rodzice. "Kościół nam robi łaskę?"Aby przystąpić do bierzmowania muszą pojechać na wycieczkę. Płacą rodzice. "Kościół nam robi łaskę?"
Źródło zdjęć: © Pixabay

Bierzmowanie to jeden z trzech sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Przyjmuje się go nie tylko w Kościele katolickim, ale również w prawosławnym, starokatolickim i anglikańskim. W Polsce jest to wielka uroczystość, na którą przyjeżdża biskup, stroi się świątynie i szykuje prezenty dla duchownych. Wcześniej osoby przyjmujące sakrament muszą spełnić mnóstwo wymagań.

Szczególnie duże wymagania mają duchowni z Kalisza. Jak donoszą "Fakty Kaliskie", uczniowie, którzy chcą wziąć udział w uroczystości i otrzymać bierzmowanie, muszą pojechać na... trzydniową wycieczkę.

Rodzice, którzy zapisali dzieci na przygotowania do bierzmowania w Parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu, mają pełną listę obowiązków, które są warunkiem umocnienia ich wiary i zjednoczenia z Jezusem, co zapewnia bierzmowanie. Na liście znalazła się m.in. regularna wizyta na mszy świętej o godz. 9:00, uczęszczanie na spotkania całej grupy czy zgłoszenie się na rozmowę indywidualną w jednym z zaproponowanych terminów.

Wisienką na torcie jest "aktywne uczestnictwo w kursie ewangelizacyjnym EUREKA w dniach 25-27 listopada w Zduńskiej Woli". Rodzice są oburzeni warunkiem postawionym przez parafię. Zwłaszcza że kurs jest płatny, a zwracane są jedynie koszty transportu. Co więcej, na miejscu uczniowie muszą być w towarzystwie rodziców, którzy zapewnią im opiekę i wyżywienie.

Jeśli dziecko nie pojedzie, nie zostanie dopuszczone do bierzmowania. Kościół nam robi łaskę? To jest sakrament, który powinni przyjąć wszyscy chętni. A kościół odmawia nam tego sakramentu. Dużo się teraz mówi, że wiele dzieci przestaje chodzić na religię i ja wcale się nie dziwię, skoro tak traktują wiernych - napisała lokalnemu serwisowi oburzona matka jednego z nastolatków.

Dziennikarze zapytali proboszcza, co sądzi o takich wymaganiach. Miał odpowiedzieć, że w przypadku braku możliwości wyjazdu rodziców parafia indywidualnie rozpatrzy "takie sytuacje".

Ksiądz został zapytany o kolędę przez internet. Odpowiedział stanowczo

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos