TVP Info twierdzi, że do zdarzenia z udziałem Adama Szłapki doszło 24 kwietnia. Jadący samochodem parlamentarzysta miał potrącić rowerzystkę. "Gdy na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji, Szłapka… nie ujawnił, że jest posłem" - podał portal.
Co więcej, również po wezwaniu go na przesłuchanie z zamiarem przedstawienia zarzutów poseł nie został rozpoznany przez policjantkę prowadzącą czynności i początkowo w ogóle nie przyznał się, że jest parlamentarzystą, mówiąc tylko, że pracuje w Sejmie - dodano.
Serwis tvp.info uważa, że dopiero po kolejnych pytaniach mundurowych Adam Szłapka ujawnił, że jest posłem Nowoczesnej. "W tej sytuacji policja postanowiła o poinformowaniu prokuratury, która, aby skutecznie postawić zarzuty parlamentarzyście, będzie musiała zwrócić się do Sejmu o uchylenie mu immunitetu" - poinformował portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Szłapka reaguje na ustalenia TVP Info
Serwis tvp.info skontaktował się z posłem Nowoczesnej Adamem Szłapką, by zapytać o potrącenie.
Sprawa się toczy. Jestem w kontakcie zarówno z osobą poszkodowaną, jak i z jej rodziną - zapewnił polityk.
Adam Szłapka złożył też ważną deklarację. Zapewnił, że kiedy do Sejmu trafi wniosek o uchylenie mu immunitetu, to natychmiast się go zrzeknie.
Co grozi politykowi Nowoczesnej? Z przepisów jasno wynika, że naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.