We wrześniu doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety i ranny został czteroletni chłopiec. Sprawcą był kierowca luksusowego mercedesa - znany łódzki mecenas Paweł K.
Szokująca wypowiedź, tym bardziej, że padła z ust adwokata. Zleciłem analizę zabezpieczonego nagrania pod kątem odpowiedzialności dyscyplinarnej - ocenił na Twitterze, Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Rodziny ofiar apelują o pomoc
W tragicznym wypadku samochodowym zginęła moja mama Anna T. oraz mama mojego partnera Wanda Barbara N. Pomagały nam one bardzo w opiece nad dziećmi, a także w razie potrzeby wspierały nas finansowo. Oprócz tego mama mojego partnera opiekowała się chorym mężem, który ma grupę inwalidzką - napisała autorka zbiórki.
Autorka zbiórki dodała także, że ma dwuletnią córeczkę i 4,5-letniego chorego synka. W wypadku uczestniczył także pies, który wymaga leczenia. - Same formalności związane z wypadkiem są również dla nas dużym obciążeniem finansowym - napisała córka zmarłej w wypadku kobiety. Link do zbiórki dostępny jest TUTAJ.
Przypomnijmy, że internauci dotarli do filmów nagrywanych w przeszłości przez tego adwokata i zdjęć, na których widać np., że jedzie on z prędkością ponad 150 km na godzinę audi, które ma ponad 300 tys. przebiegu na liczniku, a na desce rozdzielczej palą się kontrolki sygnalizujące m.in. niewłaściwe ciśnienie w oponach i kłopoty z silnikiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.