Moderatorzy profilu "Stop Cham" na YouTube publikują rozmaite filmiki, jakie otrzymują od kierowców. Tępią nieprzestrzeganie drogowych przepisów. Nagrania pochodzą z kamerek samochodowych. Niektóre z sytuacji dosłownie jeżą włos na głowie.
Tym razem pojawił się tam film z Gdańska, na którym widzimy, że mężczyzna z nissana zajechał drogę kobiecie. Gdy ta strąbiła go wielokrotnie, nie wytrzymał i ruszył w jej kierunku.
Czytaj także: Paweł Wojtunik: To triumf sprawiedliwości
Ej ej ej, co ty odpi***s - krzyczała zdenerwowana kobieta (...). Będę go wyzywać, jak takie rzeczy do mnie mówi - mówi autorka nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internet reaguje na nowy film. Podzielone komentarze
Takich sytuacji na polskich drogach jest niestety mnóstwo. Wielokrotnie kierowcy nie potrafią utrzymać ciśnienia, o czym mówią internauci pod załączonym filmem.
Co ciekawe, nie wszyscy uważają jednak, że wina leży w 100 procentach po stronie agresora z nissana. Niektórzy uważają, że takiej nieprzyjemnej sytuacji łatwo można byłoby uniknąć.
W tej sytuacji wystarczyło tylko puścić nogę z gazu w momencie, gdy nissan włączył kierunek, nissan spokojnie by wjechał, a nagrywająca nie musiała by hamować mocniej, niż w momencie, gdyby ten nissan tam nie wjechał. Ale oczywiście lepiej prowokować, przyśpieszyć, trąbić i być chamem, tudzież chamką - tłumaczy internauta.
Bez sensu było to ciągłe trąbienie. To tylko sprowokowało pana z nissana. Jednak nic nie zmienia faktu, że zachował się jak debil, zajeżdżając drogę i wyhamowując kierowcę z wideorejestratorem. Powinien przeprosić, a nie mieć pretensje - dodaje kolejna osoba.