Lilian Dejean, który pracował przy sprzątaniu ulic, był na służbie w niedzielny poranek na Boulevard Jean-Pain w centrum Grenoble. Tam był świadkiem wypadku drogowego i próbował uniemożliwić sprawcy ucieczkę z miejsca zdarzenia. Jak informuje dziennik "Le Parisien", wówczas napastnik wyciągnął broń i oddał dwa strzały, trafiając go w klatkę piersiową.
Czytaj także: Zdjęcia zobaczyła cała Polska. Chinka tłumaczy
Mężczyzna zmarł wkrótce po postrzale. Sprawca porzucił uszkodzony samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. W poniedziałek prokurator Éric Vaillant poinformował, że zabójca Liliana Dejeana, 49-letniego pracownika komunalnego, został zidentyfikowany i jest obecnie poszukiwany przez policję z lokalnego wydziału dochodzeniowego w Grenoble.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo we Francji. Trwają poszukiwania
Od niedzieli policja przeprowadziła kilka przeszukań w związku z tą sprawą. Pierwsze odbyły się w Saint-Martin-d'Hères, na obrzeżach Grenoble, a kolejne trzy w poniedziałek w sąsiednich miejscowościach. Mimo tych działań, dotychczas nie udało się nikogo zatrzymać.
Mężczyzna, który jest obecnie poszukiwany, ma na koncie szereg przestępstw. Znany jest ze wcześniejszych działań kryminalnych, obejmujących kradzieże, przemoc oraz handel narkotykami. Jak informuje francuski dziennik, mężczyzna ten nazywa się Abdoul D.
Wypożyczone audi RS3 pochodziło z Polski
Według doniesień francuskich mediów, przeprowadzono przeszukania w domach osób powiązanych z wynajętym autem marki audi RS3, które doprowadziło do wypadku w niedzielę. Éric Vaillant, rzecznik śledczy, wskazał, że przeszukania miały miejsce w miejscach, gdzie "prawdopodobnie mieszka kierowca".
Jak się okazało, audi RS3, sportowy samochód został zarejestrowany w Polsce. Właśnie ten pojazd jest kluczowym tropem dla śledczych. Auto było wielokrotnie widziane w okolicach Grenoble, a według gazety "Dauphiné Libéré", w ostatnich tygodniach audi zmieniało właściciela kilka razy. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.
Czytaj także: Źle się dzieje. Alarmujące wieści ws. uczniów w Polsce
Francuski dziennik "Le Parisien" zauważa, że tegoroczne lato w alpejskiej metropolii Grenoble obfitowało w liczne strzelaniny między handlarzami narkotyków. Od początku roku w regionie odnotowano co najmniej 17 incydentów z użyciem broni palnej.