Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Natalia Bogucka | 

Oddał właścicielowi jego śmieci. "Ma nauczkę do końca życia"

398

Michał Paśko z Łęgowa (woj. pomorskie) znalazł na swoim polu ogromną ilość śmieci. Postanowił przeprowadzić małe śledztwo i ustalić, kto za tym stoi. Zebrał śmieci i wyrzucił je przed domem sprawcy. W rozmowie z o2.pl opowiada o szczegółach akcji, która jest hitem internetu.

Oddał właścicielowi jego śmieci. "Ma nauczkę do końca życia"
Pan Michał wysypał śmieci przed domem osoby, która wyrzuciła je w lesie (Facebook)

Michał Paśko znalazł na swoim polu ogromną stertę śmieci. Postanowił nagłośnić sprawę i na własną rękę poszukać ich właściciela. Nagrał filmik i udostępnił go na Facebooku, prosząc ludzi o informacje. Odzew przerósł jego oczekiwania.

Bardzo często w naszych okolicach zdarzają się sytuacje, że ludzie wyrzucają śmieci, ale zazwyczaj są to małe ilości i nikt nie robił z tego wielkiego halo. Ale tutaj było tych śmieci naprawdę dużo, to był cały kontener wysypany, dlatego postanowiłem poszukać sprawcy. Odzew był bardzo duży. Dostałem mnóstwo telefonów, wiadomości prywatnych - opowiada w rozmowie z o2.pl pan Michał.

Mieszkańcowi Łęgowa w woj. pomorskim udało się szybko trafić na trop podejrzanej osoby. Dowiedział się, że tego samego dnia ktoś próbował wyrzucić podobne śmieci w  pobliskiej miejscowości Koźliny, jednak został przyłapany i uciekł. Pan Michał dostał nagranie, na którym uchwycono samochód wraz z tablicami rejestracyjnymi.

Okazało się, że auto należało do znajomego pana Michała, który prowadzi złomowiec. Ten wytłumaczył jednak, że wypożyczył samochód kobiecie ze Skowarcza. Samotna matka chciała legalnie pozbyć się śmieci i zapłaciła 800 zł mężczyźnie, który miał je zebrać i wywieźć do Zakładu Utylizacyjnego w gdańskich Szadółkach.

Pan pieniążki wziął do własnej kieszeni, a śmieci wyrzucił do mnie na pole - powiedział pan Michał.

Gdy Michał Paśko ustalił, kto odpowiada za wyrzucenie śmieci na jego pole, natychmiast przystąpił do działania. Zapakował śmieci na przyczepę i pojechał do sprawcy, by mu je "oddać". Całą akcję nagrał i udostępnił w mediach społecznościowych. Film zyskał ogromną popularność.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Chciałem wyrzucić śmieci na podwórko, ale pan był przygotowany, bo na pewno informacja o tej zaplanowanej akcji do niego dotarła. Brama była zamknięta, dlatego wysypałem śmieci przed nią. Właściciela nie było na posesji, dlatego nie znam jego reakcji. Próbowałem się dzisiaj do niego dodzwonić, ale nie odbiera ode mnie telefonu, tak że nie wiem, jak dalej sprawa się potoczy - stwierdził pan Michał.

Teraz chce, aby sprawca oddał samotnej matce 800 zł i przelał 1000 zł na zbiórkę dla Sary Kowalewskiej z Łęgowa, która walczy z białaczką. Mężczyzna do tej pory tego nie zrobił. Pan Michał na razie nie chce zgłaszać sprawy na policję.

Myślę, że już dostał karę, tutaj wszyscy w okolicy o nim wiedzą, więc nie chcę już człowiekowi robić więcej problemów. Już chyba ma nauczkę do końca życia i mam nadzieję, że więcej taka sytuacja się nie powtórzy - stwierdził nasz rozmówca.

Zobacz także: Nagrał przypadkiem wyjątkowego dzięcioła w Bieszczadach. Wideo jest hitem sieci

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić