Alan Cartwright zmarł w czwartek 4 marca. Zyskał sobie sławę jako basista w zespole rockowym Procol Harum.
Nie żyje Alan Cartwright. Jaka jest przyczyna śmierci gwiazdora rocka?
Alan Cartwright od 2020 roku chorował na raka żołądka. Jak podaje portal Lourder Sound, właśnie nowotwór najprawdopodobniej był przyczyną śmierci 75-latka.
Przeczytaj także: Nie żyje gwiazda punkowej ery. Był głosem Polski lat 80.
Cartwright był członkiem zespołu Lourder Sound w latach 1971-1976. Zmarły basista brał udział w nagrywaniu takich hitów jak "Grand Hotel" (1973), "Exotic Birds and Fruit" (1974) czy "Procol's Ninth" (1975).
Przeczytaj także: Warszawa. Nie żyją nauczycielka i wicedyrektorka. Miały COVID-19
Kondolencje po śmierci basisty złożył m.in. Gary Brooker, jego kolega z Lourder Sound. Wokalista opublikował je na portalu Procolharum. Wyraził żal, że jego kontakt ze zmarłym osłabł po tym, jak Cartwright opuścił zespół.
Przeczytaj także: Andrzej Kukuczka nie żyje. Dziennikarz miał 56 lat
Dzieliliśmy się muzyką, humorem, niekończącymi się podróżami i koktajlami – trwało to tylko pięć lat, ale była to dla mnie najbardziej pamiętna era w historii Procol Harum dzięki wspaniałej pozytywnej obecności Cartwrighta. (...) Spoczywaj w pokoju, Alan – pożegnał kolegę Gary Brooker (Procolharum).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.