Alan mieszkał w gminie Brochów i chodził do szkoły w Lasocinie (woj. świętokrzyskie). Był piłkarzem lokalnego Klubu Sportowego Tajfun. Pierwsze powody do niepokoju pojawiły się na przełomie marca i kwietnia 2020 roku. To wtedy chłopiec zaczął zgłaszać bóle kolana, zwłaszcza po meczach. A zaraz potem przewrócił się na rowerze, kolano spuchło i nie przestawało boleć.
Diagnoza była bezlitosna. Alanek od maja 2020 roku walczył z kostniakomięsakiem, nowotworem złośliwym. Dzięki ofiarności mieszkańców powiatu sochaczewskiego i innych części Polski udało się regularnie zbierać pieniądze, które pokrywały koszty leczenia, sięgające ok. 10 tys. zł miesięcznie.
Pod koniec czerwca nastąpiło znacznie pogorszenie zdrowia chłopca. Niestety po ponad dwóch latach walki, 12-letni Alan przegrał walkę z chorobą, tydzień przed swoimi urodzinami.
Szkoła i przyjaciele żegnają Alanka
Jak czytamy, kondolencje jego rodzicom - Edycie i Maciejowi - złożyła m.in. Szkoła Podstawowa im. Tadeusza Kościuszki w Lasocinie, której był uczniem, i klub UKS Tajfun Brochów, gdzie grał w piłkę nożną
Alanku, miałeś tyle planów, marzeń… Jak bardzo chcielibyśmy znów zobaczyć Cię w szkolnej ławce. Zobaczyć, jak uśmiechasz się do nas. Jak grasz w piłkę, układasz z nami swoje ukochane lego. Odszedłeś, pozostawiając puste miejsce, którego nikt nie zdoła zastąpić. Skakałeś tak wysoko I w końcu dotknąłeś nieba… Za wcześnie… - czytamy na profilu facebookowym SP w Lasocinie.
Uroczystości pogrzebowe chłopca odbędą się w środę, 27 lipca, w rodzinnym Brochowie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.