Policjanci w Tychach prowadzą sprawę dotyczącą doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 25 tysięcy złotych. W dniu 6 marca 2024 roku nieznany sprawca w trakcie rozmowy telefonicznej podał się za lekarza i wyłudził od pokrzywdzonego 25 tysięcy złotych na zastrzyki ratujące życie jego syna i synowej.
Za zgodą prokuratora publikujemy uzyskany w ramach prowadzonych czynności wizerunek mężczyzny, który może mieć związek ze zdarzeniem - podkreśla policja z Tychów.
Czytaj także: Awantura przed pomnikiem smoleńskim. Wezwano policję
Na stronie internetowej pojawił się także rysopis poszukiwanego. Mężczyzna jest w wieku około 30-35 lat. Ma włosy jasne, jest szczupłej budowy ciała. Ubrany był w kurtkę koloru ciemnego, jasne spodnie i obuwie sportowe koloru niebieskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osoby, które wiedzą coś na temat kradzieży lub rozpoznają mężczyznę ze zdjęć, proszone są o pilny kontakt z policjantami Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Tychach - Tychy aleja Bielska 46, pod numer telefonu 47 85 512 00, 47 85 512 30 lub telefonem alarmowym 112.
Wróciła stara metoda kradzieży
Kradzież metodą "na policjanta", kradzież "na lekarza", czy kradzież "na przewałkę". Złodzieje chwytają się różnych sposobów, aby zdobyć zaufanie drugiej osoby, a potem ją okraść.
Oszustwo "na przewałkę", to stara metoda, którą posługują się złodzieje. Występuje w wielu wariantach. Oszuści, wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonego, zastępują banknoty o dużych nominałach, banknotami o znacznie niższym nominale lub chowając banknoty, przekazują pokrzywdzonemu tylko część pieniędzy. Oszuści wykorzystują w tym celu chwilowe zamieszanie, odwracają uwagę pokrzywdzonego.