W czwartkowe popołudnie spokojny rejs po Spree w Berlinie zamienił się w scenę niczym z filmu akcji. Pasażerowie statku wycieczkowego "Wappen von Berlin" byli przekonani, że rozpoznali poszukiwanego od lat członka Frakcji Czerwonej Armii (RAF), Ernsta-Volkera Stauba.
To, co wydarzyło się później, było pokazem szybkiej reakcji berlińskich służb bezpieczeństwa, ale także lekcją o tym, jak ważna jest ostrożność w identyfikacji podejrzanych.
Na zgłoszenie pasażerów funkcjonariusze zareagowali niemal natychmiast. Około godziny 18:15 na pokład statku cumującego w Treptower Park wkroczyły trzy zespoły jednostek specjalnych. Akcja była precyzyjna i szybka, co świadczy o wysokim poziomie przygotowania berlińskich służb do sytuacji kryzysowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zatrzymaniu podejrzanego służby skorzystały z najnowszej technologii identyfikacji. System "Fast-ID" pozwolił na błyskawiczne porównanie odcisków palców zatrzymanego z bazą danych.
Po dokładnej weryfikacji okazało się, że zatrzymany nie jest poszukiwanym terrorystą. Alarm okazał się fałszywy. Policja potwierdziła tę informację wieczorem, wyjaśniając, że nie udało się ująć Stauba.
Czytaj więcej: Zamach na Donalda Trumpa. Znajomi zamachowca ujawniają.
Pod koniec lutego, inna terrorystka RAF, Daniela Klette, została aresztowana w swoim mieszkaniu w Kreuzbergu. Klette, wraz ze Staubem i Burkhardem Garwegem, była zaangażowana w szereg napadów rabunkowych na supermarkety i transportery gotówki w latach 1999-2016. Miejsca przestępstw obejmowały Bochum, Osnabrück, Wolfsburg, Hildesheim, Cremlingen i Stuhr. Od 2015 roku prokuratura w Verden prowadzi dochodzenie przeciwko tej trójce także pod zarzutem usiłowania morderstwa.
Po aresztowaniu Klette, śledczy byli blisko ujęcia Burkharda Garwega. Istnieją przypuszczenia, że Staub mógł przebywać w mieszkaniu Klette.
Mimo niepowodzenia ostatniej akcji, policja nie ustaje w wysiłkach, aby schwytać Stauba i jego współpracowników, którzy od lat wymykają się organom ścigania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.