Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Alarm w Rosji. Podjechał czarny SUV. Ludzie uciekali

We wtorek późnym wieczorem służby w Machaczkale zostały postawione w stan najwyższej gotowości po tym, jak dostały zawiadomienie o czarnym SUV-ie, z którego wysiadł mężczyzna i powiedział, że na ulicy dojdzie do strzelaniny. Ludzie zaczęli w panice uciekać. To kolejne zdarzenie w regionie, gdzie w weekend doszło do zamachu, w którym zginęło 20 osób.

Alarm w Rosji. Podjechał czarny SUV. Ludzie uciekali
Kolejny alarm w Rosji. Służby w Machaczkale postawione na nogi (Telegram)

Po pojawieniu się doniesień o uzbrojonym mężczyźnie policja w Machaczkale przeprowadziła kontrolę kilku ulic. Obecnych tam ludzi wezwano do opuszczenia terenu. Napastnik miał przebywać w okolicy jednego z placów w mieście. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać policyjne samochody.

Przedstawiciel lokalnych władz powiedział państwowej agencji TASS, że po kilku godzinach policja usunęła kordon wokół Placu Uniwersyteckiego w centrum Machaczkały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjski okręt poszedł na dno. Moment ataku na Morzu Czarnym

Rosyjskie media doniosły jednak, że służby kontynuowały kontrole i zatrzymywanie podejrzanych pojazdów. Wszystko po to, aby nie powtórzyła się sytuacja z niedzieli.

Alarm w Rosji. Podejrzany zatrzymany

Podejrzany jest już w rękach policji. Kobieta, która zawiadomiła służby, stwierdziła, że ona i jej przyjaciółka siedziały na ławce w pobliżu kawiarni, gdy niedaleko nich zaparkował czarny SUV.

Trwa ładowanie wpisu:telegram

Z SUV-a wysiadło trzech mężczyzn, po czym jeden z nich podszedł do dziewcząt i powiedział im, żeby "uciekały, bo teraz będzie tu strzelanina".

Zatrzymany mężczyzna stwierdził, że była to "forma żartu".

Wysiadając z samochodu, skomentowałem, że teraz jest niebezpieczny czas na wyjście, różne rzeczy się dzieją. Okazuje się, że te dziewczyny źle mnie zrozumiały i przekazały fałszywe informacje - powiedział 27-letni zatrzymany.
Trwa ładowanie wpisu:telegram

Atak w Dagestanie. Nie żyje 20 osób

Przypomnijmy, że w niedzielnym ataku w Dagestanie zginęło 20 osób, a 46 zostało rannych.

Sposób, w jaki atak został przeprowadzony, przypomina taktykę stosowaną przez ugrupowania islamistyczne, które były szczególnie aktywne na rosyjskim Kaukazie na początku XXI wieku.

Jak podkreśla kanał baza na Telegramie, wśród napastników ataku w Dagestanie było dwóch synów naczelnika okręgu siergokalińskiego w Dagestanie Magomeda Omarowa: Osman i Adil Omarow.

Według Bazy Omarow senior został zabrany na policję, a jego dom był przeszukiwany. Jednocześnie szef okręgu siergokalińskiego nie został oficjalnie zatrzymany.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić