Ale moc! Widzicie to? Warszawa w Święto Wojska Polskiego
Ponad 2500 żołnierzy, 220 nowoczesnych pojazdów i niemal 80 statków powietrznych wzięło udział w czwartkowej defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego w Warszawie. Imponującą liczbę przechodzącego przez Wisłostradę sprzętu doskonale widać na krótkim filmie z lotu ptaka, który nagrano w momencie przejazdu wojskowego sprzętu.
Polska pokazała swoją siłę w trakcie defilady z okazji święta Wojska Polskiego
Jak co roku, 15 sierpnia w Warszawie odbyła się wielka defilada z okazji święta Wojska Polskiego. Na tegoroczne obchody, polska armia przygotowała wiele atrakcji, wśród których był m.in. przemarsz ponad 2500 żołnierzy oraz przejazd 220 nowoczesnych pojazdów wojskowych. Sporo działo się także na niebie, gdzie pojawiło się niemal 80 statków powietrznych.
Zgromadzona wzdłuż warszawskiej Wisłostrady publiczność na własne oczy mogła zobaczyć koreańskie czołgi K2 Czarna Pantera oraz amerykańskie Abramsy. Nie zabrakło również rodzimych transporterów Rosomak i Borsuk czy armatohaubic Krab. Na niebie pojawiły się zaś m.in. odrzutowce F-16 oraz śmigłowców Black Hawk.
Ogromną liczbę zaprezentowanego sprzętu doskonale widać na opublikowanym przez Dowództwo Generalne nagraniu z lotu ptaka. Widać na nim, jak wzdłuż Wisły przemieszcza się niezwykle długi sznur wojskowych pojazdów. Świetnie widoczna jest również wysoka frekwencja publiczności, która po raz kolejny dopisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska przygotowana na zagrożenia? "Oczywiście, że tak"
Czytaj także: Zamach na Nord Stream. Zaskakujące słowa w Niemczech
Wielka defilada i kolejne umowy na modernizację armii
Wraz z wielką defiladą Minister Obrony Narodowej podpisał także kolejne umowy za zakup sprzętu i modernizację armii. Oznacza to, że w trakcie kolejnych obchodów Święta Wojska Polskiego na Wisłostradzie Polska znów będzie mogła pochwalić się rosnącą siłą swojej armii.
15 sierpnia będę podpisywał nowe umowy na zakup sprzętu i modernizację polskiej armii. Podpisałem już kontrakt na ABCS (The Army Battle Command System), czyli mózg sterujący, który połączy wszystkie platformy i sprawi, że cały system "Wisła" będzie mógł działać dobrze – wyjaśniał przed defiladą cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną" szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
