Majątek arcybiskupa Głódzia szacuje się na co najmniej kilka milionów złotych. W rodzinnej wsi Bobrówka na Podlasiu ma do dyspozycji 21-hektarową posiadłość, na którą składają się m.in. ziemie wykupione od sąsiadów w latach 90. Sama ziemia ma być warta milion złotych - informuje "Newsweek".
Arcybiskupowi przysługują dwie emerytury. Poza biskupią, do której nabył prawa w sierpniu 2020 roku, kiedy skończył 75 lat, pobiera także emeryturę generalską. To dzięki pełnieniu funkcji biskupa polowego Wojska Polskiego w latach 1991-2004. W sumie abp Głódź ma dostawać kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.
Poza tym ma diecezja zapewnia mu mieszkanie z kaplicą na wyposażeniu, dodatek na wyżywienie oraz pokrycie kosztów leczenia. Z pieniędzy diecezjalnych pokrywane są też wydatki poniesione na wynajęcie osobistego opiekuna. Można jednak przypuszczać, że biskup senior nie korzysta z mieszkania, biorąc pod uwagę posiadłość, którą przez lata budował w rodzinnej miejscowości.
Na terenie należącym do duchownego znajduje się kompleks budynków i las. W tym drugim można spotkać hodowane przez Głódzia daniele. Główny budynek ozdobiony kolumnami jońskimi przywodzi na myśl pałac szlachecki. Przy wejściu znajdują się figury lwów, jeleni i bobrów.
W bocznej części "pałacu" znajduje się ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny i warsztat terapii zajęciowej Caritas Archidiecezji Białostockiej, z którego korzystają dzieci i osoby niepełnosprawne z sąsiednich powiatów. Rehabilitację niepełnosprawnych dofinansowuje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Kontrowersje wokół abp. Głódzia
Od 2013 roku arcybiskup jest oskarżany o stosowanie mobbingu wobec podległych mu księży. W 2019 roku wierni dwukrotnie manifestowali przed siedzibą kurii w Gdańsku, zarzucając abp. Głódziowi brak działań na doniesienia o przypadkach pedofilii wśród gdańskich księży, a całemu polskiemu Kościołowi - brak reakcji na skargi księży na samego Głódzia.
Arcybiskup zaprzecza zarzutom. W listopadzie 2020 Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała, że wyznaczono kardynała Kazimierza Nycza do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zgłoszonych do Stolicy Apostolskiej skarg na abp. Głódzia, w których zarzucano mu dopuszczenie się zaniedbań w prowadzeniu postępowań o nadużycia seksualne podległych mu duchownych archidiecezji gdańskiej wobec osób małoletnich.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.