Na antenie Radia ZET Piotr Zgorzelski ocenił, że "wybory (parlamentarne - dop. red.) nie będą uczciwe". Jednocześnie wyjaśnił, że "jest za dużo przewag". - Ale damy radę, przekroczymy próg, wygramy i zrobimy porządek - zapowiedział polityk PiS.
PiS? Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija (...). Rozważamy wszystkie scenariusze. Najbardziej bliski jest ten, że startujemy sami. Drugi scenariusz – szersza formuła. Ostatni - mało prawdopodobny, ale także leży na stole, że idziemy jedną, wspólną listą - dodał Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu IX kadencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gość Bogdana Rymanowskiego mówił też, że były marszałek Senatu Stanisław Karczewski "podobno jeździ już po Polsce, by odpokutować to, że oddał z kolegami Senat". A co Zgorzelski miał do powiedzenia o niezależnych kandydatach?
Liczymy się z ryzykiem, że PiS będzie takie szczury wstawiał - zaznaczył.
Piotr Zgorzelski o ludowcach
W trakcie audycji "Gość Radia ZET" Piotr Zgorzelski podkreślał, że ludowcy "rosną w siłę i jadą do przodu". - Dziś wygra się wtedy, kiedy sięgnie się po 2 segmenty wyborców: niezdecydowani i tam należy łowić, a drugi to ci, którzy nie chodzą na wybory. Wszystko inne jest tak obudowane w bańkach, że nie ma o czym gadać - mówił.
Gdyby dziś odbyły się wybory, to w Senacie mamy 65 mandatów, a w Sejmie rządzimy. Taka dziś prawda - dodawał.
Piotr Zgorzelski został też zapytany o stanowisko Marka Sawickiego. W wywiadzie dla "Do Rzeczy" nie wykluczył on koalicji PSL z PiS.
Oj Marek, Marek, taki doświadczony polityk, a czasem zdarza się o jeden most za daleko - podsumował Zgorzelski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.