47-letni prawnik Aleksiej Nawalny, który naraził się rosyjskiemu reżimowi ujawnianiem poziomów korupcji władzy i wyrażeniem chęci przyjęcia roli nowego przywódcy przebudowanej, odmienionej Rosji, przebywał w więzieniu ulokowanym 60 kilometrów od koła podbiegunowego. Za kratami miał pozostać, zgodnie z wyrokiem, aż do 74 roku życia.
Jak poinformował serwis Nexta, Aleksiej Nawalny zmarł w rosyjskiej kolonii karnej. Opozycjonista miał 47 lat.
16 lutego br. w kolonii poprawczej nr 3 skazany Nawalny A.A. po spacerze źle się poczuł, niemal natychmiast stracił przytomność. Od razu przybyli pracownicy medyczni zakładu i wezwano zespół ratownictwa medycznego - napisano w komunikacie rosyjskiej służby więziennej, który cytuje kremlowska agencja informacyjna RIA Novosti.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ruch społeczno-polityczny Nawalnego opozycjonisty został zdelegalizowany i uznany za "ekstremistyczny". Na początku sierpnia 2023 roku sąd w Moskwie uznał Nawalnego za winnego założenia i finansowania ekstremistycznej organizacji i działalności. Władze oskarżyły go także o "nawoływanie do ekstremizmu".
W grudniu zwolennicy Nawalnego bili na alarm, gdyż nie mogli się z nim skontaktować.
Aleksiej Nawalny zniknął. Nie figuruje już na liście więźniów, w których odbywał karę. Prawnik Nawalnego został poinformowany, że jego klienta "nie ma już na liście" w więzieniu w obwodzie włodzimierskim, gdzie odbywał karę - podkreślał wówczas profil "Nexta" na platformie X.
Blisko trzy lata w więzieniu
Po raz ostatni Nawalny został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem opozycjonisty zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne. To, że Rosja nawet nie otworzyła śledztwa ws. próby zabójstwa swojego obywatela, sugeruje, że Nawalny mógł mieć rację.
Czytaj także: Rosjanie będą mieli nowe święto? Ukraińcy się wściekną
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.