Departament bezpieczeństwa publicznego w Teksasie przeprasza za fatalną pomyłkę, do której doszło w ubiegłym tygodniu. Mieszkańcy Lone Star trzykrotnie otrzymali ostrzeżenie o zagrożeniu i prośbę o wypatrywanie laleczki Chucky - opętanego mordercy ze słynnej serii horrorów.
Teksas ostrzegł przed opętaną lalką
W wiadomościach podano nawet rysopis złoczyńcy: opisano go jako 28-latka o kasztanowych włosach i niebieskich oczach, który ma niecały metr wzrostu. Ponadto nosi dżinsowy kombinezon i koszulkę w paski. Rasa mordercy została określona jako "Lalka".
Wiadomość została wysłana przez stanowy system Amber Alert. Jest to system alarmowy, istniejący także w Polsce, który rozsyła informacje o zaginionych lub porwanych dzieciach.
Okazało się, ze wiadomości zostały wysłane przez pomyłkę. Departament bezpieczeństwa testował system alarmowy, kiedy doszło do awarii i wiadomości trafiły do Teksańczyków.
Ten alert jest wynikiem nieprawidłowego działania testu. Przepraszamy za zamieszanie, jakie mogło to spowodować. Dokładamy wszelkich starań, aby to się nie powtórzyło - czytamy w oświadczeniu.
Laleczka Chucky zadebiutowała w 1988 roku w filmie "Laleczka Chucky". Opowiada o lalce, w którą wcielił się duch seryjnego mordercy. Nawiedzona zabawka po kolei morduje kolejne osoby, które napotyka. Film po dziś dzień jest uważany z kultowy slasher.